Czy zoologia, etologia i religia dają nam dowody i powody, by traktować zwierzę w kategorii podmiotu? Czy powinniśmy próbować spojrzeć na historię z perspektywy zwierzęcia? Jakie byłyby konsekwencje przyjęcia takiego nowego oglądu?
Na te i wiele innych pytań próbowaliśmy odpowiedzieć podczas debaty „Zwierzęcy punkt widzenia”. Wydarzenie odbyło się 12 maja na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Gdańskiego.
Na początku wysłuchaliśmy dwóch krótkich wykładów. Profesor Lucyna Warda-Radys mówiła o językowo-kulturowym obrazie zwierząt w polszczyźnie, przybliżając nam wiele stereotypów, które kryją się w słowach.
Następnie dr Anna Filipowicz odpowiedziała na pytanie „Po cóż mówić o zwierzętach?”, jednocześnie wprowadzając gości w podstawowe zagadnienia z zakresu Animals studies i przedstawiając np. sylwetkę Andrew Linzey’a. Podczas przerwy pomiędzy wykładami a debatą, studenci oraz wszyscy przybyli goście mieli okazję obejrzeć filmy z naszych śledztw w technologii 360 stopni, dzięki goglom Virtual Reality.
Wszystko odbywało się w ramach akcji „Cake per view” – za obejrzenie filmu częstowaliśmy roślinnymi słodkościami. Aktywiści Otwartych Klatek opowiadali o działaniu Stowarzyszenia, zbierali podpisy pod petycją antyfutrzarską i cierpliwie odpowiadali na wszystkie pytania zainteresowanych.
Miłym zaskoczeniem była rozpiętość wiekowa osób, które brały udział w wydarzeniu. Najmłodsi uczestnicy mieli mniej niż 20, a najstarsi więcej niż 70 lat!
W debacie „Zwierzęcy punkt widzenia” wzięli udział wyjątkowi goście: zoolog – Profesor Andrzej Elżanowski, ksiądz – dr Krzysztof Niedałtowski, doktor filologii polskiej UG – Anna Filipowicz, oraz doktor filozofii UAM – Andrzej W. Nowak.
Dyskusja przebiegała w bardzo przyjaznej i twórczej atmosferze. Z bezpośredniej relacji uczestników wydarzenia wynika, że była niezwykle inspirująca i pomogła w zmianie perspektywy, spojrzeniu na świat z punktu widzenia innego, w tym przypadku zwierzęcia.