Zapewne od dziecka słyszałeś, że trzeba oszczędzać wodę na każdy możliwy sposób. Nauczyciele, rodzice i media bez ustanku nawołują, aby zakręcać kran podczas mycia zębów, a zamiast kąpieli w wannie wybrać szybki prysznic. Ale zużycie wody w gospodarstwach domowych to tylko szczyt góry lodowej. Prawdziwy problem stanowi ilość wody wykorzystywanej i zanieczyszczanej w wyniku nadmiarowej, przemysłowej hodowli zwierząt w celu pozyskania ich mięsa i mleka.

Wpływ hodowli zwierząt na środowisko
fot. Andrew Skowron

Jak używana jest woda w produkcji zwierzęcej?

Wbrew pozorom, najmniejsze znaczenie ma tu pojenie zwierząt. Znacznie więcej wody zużywa się na nawadnianie pól, na których rośnie pasza – aby wyprodukować kilogram mięsa wieprzowego, trzeba poświęcić aż 8,5 kilograma roślin, które wymagają odpowiedniej melioracji. Wody używa się również przy czyszczeniu ferm, obór i ubojni, a także do obróbki mięsa, skór i futer.

Aby wyprodukować kilogram wołowiny, trzeba zużyć aż 18 000 litrów czystej wody

W przypadku produkcji żywności roślinnej wskaźnik zużycia wody jest znacznie niższy. Na przykład, kilogram ziemniaków to tylko 290 litrów tego cennego surowca, a ta sama ilość sałaty to zaledwie 240 litrów. Nawet uprawy wymagające najintensywniejszego podlewania (migdały, awokado) nie charakteryzują się tak dużym zużyciem wody, jak mięso (również w przeliczeniu na kalorie – 1 kcal wołowiny wymaga zużycia dwudziestokrotnie większej ilości wody niż 1 kcal pszenicy).

Produkcja mleka
fot. Andrew Skowron

Prawdziwy koszt burgera

Burgery to jedno z najpowszechniejszych dań kuchni zachodniej – w samych Stanach Zjednoczonych zjada się ich co roku aż 50 miliardów! Niestety, produkcja każdego z nich przyczynia się do degradacji środowiska naturalnego. Według niektórych naukowców, wyprodukowanie jednego burgera wymaga zużycia nawet 20 000 litrów wody – to niemal tyle, ile zmieści się w 200 wannach! Zupełnie inaczej jest w przypadku roślinnych zamienników, które wymagają zużycia aż 100 razy mniejszej ilości płynów. Może więc, zamiast rezygnować z gorącej kąpieli, warto sięgnąć po wegańskiego burgera?

Czy drób ma mniejszy wpływ na środowisko?

Choć produkcja mięsa drobiowego nie zużywa tak ogromnych ilości wody jak produkcja wołowiny, wciąż nie może się równać z żywnością roślinną. Według słynnego raportu Livestock’s long shadow wydanego przez FAO, hodowla jednego brojlera i obróbka jego mięsa pochłania aż 1590 litrów cennego płynu. To ogromna ilość wody, zwłaszcza, jeśli pomnożymy ją razy 65 miliardów – tyle kurczaków zabija się co roku na świecie. 

Krowy mleczne
fot. Andrew Skowron

Źródła:
Faunalytics (https://faunalytics.org/?s=water+&fwp_category=animals-used-for-food)
PETA (https://www.peta.org/features/meat-dairy-industry-wastes-water-supply/)
FAO – Livestock’s long shadow (http://www.fao.org/3/a0701e/a0701e00.htm)