Kilka miesięcy temu prezentowaliśmy wyniki śledztwa litewskiej organizacji Tusti Narvai. Materiały ujawniły horror, jaki norki przeżywały na fermach futrzarskich. Teraz można powiedzieć z pewnością: już niedługo żadna norka nie będzie cierpiała na fermie futrzarskiej na Litwie. Litwa staje się 20. krajem w Europie, który zakazuje hodowli zwierząt na futro!
Wyboista droga ustawy zakończona sukcesem
Projekt ustawy, który miał na celu wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych w Litwie od 2021 roku, przeszedł skomplikowany proces legislacyjny. Był on poddawany wielu próbom zatrzymania, był przedmiotem różnych głosowań w rządzie oraz komisjach sejmowych, zanim w końcu trafił na salę sejmową i został przyjęty.
21 września decydujące głosowanie w Sejmie zakończyło się zwycięstwem zwierząt! 68 członków Sejmu głosowało “za”, 25 “przeciw”, a 15 wstrzymało się od głosu. Ale to nie był koniec. Najważniejszym i ostatnim krokiem był podpis Prezydenta. Opór środowiska futrzarskiego był spory. Hodowcy zwierząt futerkowych, pomimo oferowanych im odszkodowań, zapowiedzieli, że zwrócą się do prezydenta o zawetowanie ustawy zabraniającej hodowli.
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda postanowił ostatecznie stanąć w obronie zwierząt i w środę (27.09.2023) podpisał ustawę o dobrostanie i ochronie zwierząt, która gwarantuje, że do 2027 roku w Litwie żadne zwierzę nie będzie cierpiało na fermach futrzarskich!
Wszyscy razem w imieniu zwierząt
Ta wyboista droga doprowadziła zwierzęta do ogromnego sukcesu. Dzięki walce aktywistów i zaangażowaniu społeczeństwa, które wyrażało sprzeciw względem hodowli, zwierzęta otrzymały szansę na godne życie. Litwa dołącza do grona krajów, w których ten okrutny biznes przestanie istnieć. W ostatnim czasie zakaz hodowli futrzarskiej wprowadziły także Łotwa, Malta i Włochy. Nie znajdziemy już ferm futrzarskich w Norwegii, Niemczech, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Francji czy Serbii. To pokazuje, że świat zmienia się w lepsze miejsce, a życie zwierząt coraz częściej staje się tematem debat nad etyką i moralnością, a nie tylko politycznym sporem.
Czy w najbliższych wyborach chcesz zagłosować także w imieniu zwierząt?
W Polsce zwierzęta umierają na fermach futrzarskich
Pomimo, że aż 72% Polek i Polaków sprzeciwia się zabijaniu zwierząt na futro (według badań z 2021 roku), to w Polsce wciąż miliony lisów, norek i jenotów cierpi zamkniętych na fermach futrzarskich. Wierzymy, że to może się zmienić! Chcemy iść śladem innych krajów europejskich, które zdecydowały się na ten ogromnie ważny dla zwierząt krok. Jesteśmy przekonani, że dzięki naszej wytrwałości i stałemu naciskowi na polityków, popartym opinią społeczeństwa, uda nam się zamknąć wszystkie fermy futrzarskie w Polsce. Pokażmy, że życie zwierząt ma znaczenie i zakończmy okrucieństwo hodowli zwierząt na futro w Polsce!
Pamiętaj, aby 15 października głosować na kandydatów i kandydatki, którzy popierają zakaz hodowli zwierząt na futro. Wspólnie nasz głos w imieniu zwierząt staje się silniejszy!