Jesień 2025 roku to szansa na przełom w walce o zakaz hodowli zwierząt na futra. Dwudziestego piątego września stanęliśmy pod Sejmem z wyraźnym wezwaniem: politycy, nie odwracajcie wzroku od cierpienia zwierząt zabijanych dla mody!

Czas na zakaz

W sejmowej Komisji Nadzwyczajnej ds. ochrony zwierząt znajduje się projekt zakazu hodowli zwierząt na futra, który przeszedł już konsultacje i zebrał podpisy ponad setki posłów i posłanek. Wszystko jest przygotowane, ale musi być przypieczętowane polityczną wolą działania i poczuciem odpowiedzialności parlamentarzystów.

To czas na Twój głos w obronie zwierząt cierpiących na fermach! Dołącz do walki o zakaz w tym przełomowym momencie – podpisz deklarację działania na czasnazakaz.pl:

Grupa aktywistów w czarnych ubraniach i opaskach na oczach stoi na jezdni. Trzymają plansze ze zdjęciami cierpiących zwierząt i hasłami wzywającymi polityków do wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futra.
fot. Filip Zawadka

Milcząca demonstracja pod Sejmem

W czwartek, 25 września, o godzinie 12:00 kilkadziesiąt osób sięgnęło po transparenty i opaski na oczy. Ustawiliśmy się na ulicy Wiejskiej, przed wejściem do Sejmu. Przekaz był jasny: „Politycy, nie odwracajcie wzroku!”.

Na planszach wydrukowaliśmy zdjęcia z ostatniego śledztwa. Daty pod nimi nie pozostawiają cienia wątpliwości – cierpienie zwierząt na fermach futrzarskich dzieje się teraz. Szczenięta sfotografowane wiosną i latem już niedługo zostaną zabite dla futer.

Aktywistka w czarnej opasce na oczy trzyma planszę ze zdjęciem małego lisa w klatce i napisem: On wciąż tam jest i czeka na waszą decyzję.
fot. Filip Zawadka

Na tej demonstracji nie było syren, krzyków, skandowania. Było milczenie. Przerywał je tylko dźwięk tykającego zegara, który jasno wskazywał: czas na zakaz.

Bądź głosem zwierząt – dołącz do walki o zakaz:

Uparta walka o odesłanie futer do historii

Dwa tygodnie przed tym milczącym, symbolicznym protestem przez trzydzieści sześć godzin witaliśmy polityków serią transparentów rozstawionych wzdłuż drogi do Sejmu. To była prawdziwa lekcja wytrwałości. Potrzeba nam jej jeszcze wiele, bo właśnie nadchodzi przełomowy moment w walce o zakaz.

Aktywista z opaską na oczach trzyma planszę z hasłem skierowanym do polityków: Wskażcie termin prac nad projektem zakazu hodowli zwierząt na futra!
fot. Filip Zawadka

Jednym z haseł, jakie kierowaliśmy do polityków podczas milczącego protestu było: „Wskażcie termin prac nad projektem zakazu hodowli zwierząt na futra!”. Kilka dni później nadeszło oficjalne potwierdzenie: Komisja Nadzwyczajna ds. ochrony zwierząt rozpocznie prace nad zakazem 7 października o godzinie 12:00. To kluczowy krok, który daje nadzieję, że zakaz hodowli zwierząt na futra w Polsce zostanie uchwalony jeszcze tej jesieni.

Przed nami kilka decydujących tygodni — to czas, w którym możemy realnie odmienić los milionów zwierząt w Polsce. Nasze zadanie pozostaje jasne: sprawić, by każdy polityk zrozumiał, że nadszedł moment działania. Każdy głos w obronie zwierząt ma teraz kluczowe znaczenie.

Grupa aktywistów z zawiązanymi oczami trzyma plansze podczas protestu w sprawie zakazu hodowli zwierząt na futra.
fot. Filip Zawadka

Każdego dnia rośnie liczba osób, które mówią „DOŚĆ!” cierpieniu lisów, norek i jenotów na fermach futrzarskich. Już ponad 100 tysięcy osób podpisało się pod deklaracją czasnazakaz.pl! Dołącz do nich i uparcie przypominaj politykom, że oczekujesz działania. Raz, kolejny, następny – aż do zakazu!

Ustalenie terminu prac nad zakazem to przełomowy krok, ale do wygranej wciąż daleko. Nic nie jest przesądzone, a lisy, norki i jenoty potrzebują teraz Twojego głosu bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej.


Tekst: Michał Kudliński

Zdjęcia: Filip Zawadka