Pamiętacie news, jaki opublikowaliśmy w maju w związku z tym, że pracownik fermy norek ze Słajsina, który znęcał się nad zwierzętami, dostał wyrok skazujący i grzywnę 1000zł?
Otóż sąd uznał, że taka kara nie jest wystarczająca i postanowił rozpatrzyć sprawę ponownie. W wyniku kolejnej rozprawy, która miała miejsce trzy dni temu w Goleniowie, postanowił orzec nowy wyrok – 4 miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie, pokrycia kosztów sądowych i przekazania 600 zł nawiązki na organizację ochrony zwierząt TOZ.
Zawiadomienie do prokuratury
Kilka miesięcy temu złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami na fermie norek w miejscowości Słajsino. Dowodem w sprawie był film, który otrzymaliśmy od organizacji BASTA! Szczecińska Inicjatywa na Rzecz Zwierząt.
Przeczytaj także: Fermy poza prawem
Na filmie nagranym w 2010 roku widać jak pracownik bije zwierzęta i uderza nimi o klatki. Według Prokuratury Rejonowej w Goleniowie „okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości”.
Pierwszy taki wyrok w Polsce
Niektórzy mogą powiedzieć, że taki wyrok to za mało. Dla nas najważniejszą informacją jest to, że wymiar sprawiedliwości uznał fakt, że nawet na fermie przemysłowej może dochodzić do znęcania się nad zwierzętami i że zapisy ustawy o ochronie zwierząt dotyczą również tych zwierząt, które hodowane są dla ich futer.
To pierwszy wyrok w Polsce, jeżeli chodzi o znęcanie się nad zwierzętami hodowanymi na futro na fermach norek. Z naszej strony to także jasny sygnał dla hodowców i pracowników ferm, aby wiedzieli, że patrzymy im na ręce.
Film, który był dowodem w sprawie, możecie zobaczyć tutaj: http://vimeo.com/81022464
Agata W.
25.07.2014