Koncern Unilever, do którego należy między innymi majonez Hellmann’s, już w 2010 roku zapowiedział, że w ciągu 10 lat zamierza zrezygnować z korzystania z jaj z chowu klatkowego.

Okazuje się jednak, że dzięki dobrej logistyce, współpracy z organizacjami prozwierzęcymi oraz ciężkiej pracy związanej ze stworzeniem nowego łańcucha dostaw, zmiany będą możliwe o 3 lata wcześniej niż planowano – czyli już w tym roku.
W całych Stanach Zjednoczonych majonez Hellmann’s i wszystkie dressingi tej marki nie będą miały w składzie jaj pochodzących z chowu klatkowego.

– Kiedy na samym początku Hellmann’s podjął to zobowiązanie, w Stanach Zjednoczonych zwyczajnie nie było wystarczającej ilości jaj z chowu innego niż klatkowy, aby zapewnić dostawy na obecnym poziomie – mówi Russel Lilly, Dyrektor do spraw Marketingu.
Rezygnacja z używania jaj klatkowych jest jednym z elementów Planu Zrównoważonego Rozwoju, który Unilever stara się sukcesywnie wprowadzać w życie. Koncern zapewnia, że fani słynnego majonezu oraz innych produktów tej firmy nie poczują różnicy – zarówno w ich smaku, jak i w cenie.

Lilly podkreśla również, że Hellmann’s ma pełną świadomośc tego, że jego klienci chcą wiedzieć, skąd pochodzą składniki znajdujące się w produktach. Dlatego chce dać im pewność, że dokonują odpowiedzialnego wyboru wybierając Hellmann’s.

Chwyt marketingowy?

Kiedy ogłaszaliśmy, że kolejne firmy na światowym i polskim rynku zamierzają uczynić krok w stronę poprawy dobrostanu zwierząt hodowlanych, często słyszeliśmy głosy zwątpienia. Sądzono, że długoletnie okresy przejściowe, które firmy przyjmują w swoich planach strategicznych, są zaledwie marketingowym posunięciem mającym na celu wypromowanie marki jako etycznej czy odpowiedzialnej (O tym, dlaczego firmy potrzebują czasu na prowadzanie takich zmian, przeczytasz tutaj).

Jednak przykład koncernu Unilever pokazuje, że cele sprzedażowe mogą iść w parze z polityką zrównoważonego rozwoju, dbałością o jakość produktów i kontrolą źródeł dostaw, a dobrze przeprowadzona strategia zmian może skrócić okres ich ostatecznego wprowadzenia. Pamiętajmy, że każdy, nawet najmniejszy krok dużej firmy w kierunku poprawy dobrostanu zwierząt hodowlanych oznacza w perspektywie czasu poprawę jakości życia milionów zwierząt na całym świecie. Co nie oznacza, że nie mamy wpływu na to, jak kształtują się możliwości na rynku roślinnych zamienników czy produktów cruelty-free. Zmiany zależą także od nas.
 

Też nie chcesz kupować jaj pochodzących z chowu klatkowego?

Podpisz deklarację o niekupowaniu jaj “trójek”

 
Żródła: http://blog.humanesociety.org/wayne/2017/01/unilever-cage-free-three-years-early.html?credit=fb_post012317
http://www.prnewswire.com/news-releases/hellmanns-mayonnaise-and-mayonnaise-dressings-now-use-100-cage-free-eggs-in-the-us-three-years-ahead-of-schedule-300394645.html