Ferma kur niosek

Ferma kur niosek

Dlatego decydując się na działania mające na celu ratowanie zwierząt, musimy brać pod uwagę również ich długofalowe konsekwencje.

Jako Stowarzyszenie Otwarte Klatki nie popieramy kupowania zwierząt. Oczywiście umiem wyobrazić sobie sytuację, która ze względów strategicznych mogłaby w moim odczuciu usprawiedliwić kupowanie zwierząt, ale byłby to zdecydowany wyjątek od reguły, do której jesteśmy przekonani.

Nie popieramy kupowania psów i kotów z hodowli, bo uważamy, że lepszym przejawem troski o zwierzęta jest adopcja. Nie popieramy handlu zwierzętami w sklepach zoologicznych, bo wolimy odsyłać do organizacji, od których można adoptować króliki, szczury czy chomiki. Nie popieramy kupowania kur od hodowców przemysłowych, bo uważamy, że najwyższy czas zacząć robić na fermach przemysłowych interwencje i odbierać zwierzęta, a następnie kierować przeciwko hodowcom zawiadomienia do prokuratury, jeśli tylko będziemy w stanie udowodnić jakiekolwiek naruszenia przepisów.
Warto zaznaczyć, że gdyby hodowla zwierząt uwzględniała ich podstawowe prawa i nie zadawała im cierpienia poprzez przedmiotowe traktowanie, stała by się o wiele mniej opłacalna.

Nie chcielibyśmy okrutnemu przemysłowi pomagać

…poprzez przysparzanie dodatkowych zysków hodowcom. Zależy nam na tym, żeby nie przyczyniać się do zwiększania rentowności hodowli przemysłowej. W związku z tym mamy obawy co do słuszności pomysłu wykupywania kur od hodowcy. Wiele mniejszych ferm kur niosek w Polsce jest nierentowna. Jeśli tam, gdzie do tej pory nie było szansy na zysk, my zaczniemy przychodzić i rozwiązywać problemy hodowców, to podtrzymujemy funkcjonowanie systemu, którego jedynym celem jest wyciśnięcie z biednych kur zarówno jajek jak i życia. To błędne koło, w które nie chcemy się włączać.

Uważam za wartościowy każdy odruch empatii w stosunku do zwierząt hodowlanych. One zdecydowanie na to zasługują. I otrzymują jej niezwykle mało, nie tylko od społeczeństwa, ale również od większości organizacji prozwierzęcych. Nie będziemy na pewno zwalczać pomysłu wykupu kur, ale chcielibyśmy zagwarantować sobie prawdo do nieuczestniczenia.
Jesteśmy przekonani, że intencje organizatorów takich działań są dobre. Ale nie jesteśmy przekonani, że jest to dobra strategia na dłuższą metę. A my stawiamy na długofalowe rozwiązania. Wierzymy, że każde życie jest ważne. Ale wiemy też, że jeśli działamy mądrze, to możemy uratować dużo więcej żyć.
_________________________________
Jeśli chcesz pomagać zwierzętom hodowlanym, mamy dla Ciebie kilka pomysłów:

  • zrezygnuj ze spożywania mięsa, jajek i mleka. W ten sposób rocznie uratujesz około 30 zwierząt. Po dziesięciu latach już około 300. A ile uda Ci się uratować do końca życia.
  • wspieraj działalność interwencyjną na fermach hodowlanych. Jeśli uważasz, że masz predyspozycje do działań interwencyjno-prawnych, zgłoś się do nas: panel-otwarteklatki.ok.k8s.dance/dzialaj-z-nami/ Będziemy niedługo organizować szkolenia interwencyjne i wówczas odezwiemy się do Ciebie. Jeśli uważasz, że samodzielnie nie dasz rady prowadzić interwencji, możesz wspierać takie działania finansowo: panel-otwarteklatki.ok.k8s.dance/wplac-dotacje/
  • pisz do lokalnych polityków i informuj o tym, że los zwierząt jest dla Ciebie ważny. Musimy wymusić na politykach poważne traktowanie naszych zwierzęcych współobywateli. Możesz się do tego przyczynić.

Dobrusia Karbowiak