Kilka tygodni temu stowarzyszenie Otwarte Klatki wysłało list do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z zapytaniem o to jakie kroki podejmie Ministerstwo, aby rozwiązać problemy związane z przemysłem futrzarskim, wskazane m.in. przez nas w raporcie „Cena Futra”? Niedawno otrzymaliśmy również odpowiedź na nasz list.

Według Ministerstwa istniejące przepisy „zobowiązują podmioty związane z hodowlą i chowem zwierząt, w tym zwierząt futerkowych, do podejmowania wszelkich możliwych działań, aby zapewnić humanitarne traktowanie zwierząt, chroniąc je przed stresem, bólem lub cierpieniem, uwzględniając przy tym najlepsze praktyki w tej dziedzinie i metody dozwolone prawem.” Nie przewiduje się nowelizacji, ponieważ istniejące przepisy są wystarczające. Istniejące przepisy zapewniają mieszkańcom sąsiadującym z fermami norek pełne bezpieczeństwo: wykluczone są zagrożenia ekologiczne, sanitarne i zdrowotne.

Minister Rolnictwa pokłada wiarę w istniejące prawodawstwo, my jednak wierzymy, że społeczeństwo może się zmieniać na lepsze. Także nasz stosunek do zwierząt i związane z tym przepisy mogą się poprawiać.

Panie Ministrze, z każdego zakątka Polski mówimy jednym głosem: „Czas na zakaz!”

Paweł R.

10.06.2013