Podczas majowego “Fur Free Forum” w Szanghaju poświęconego zrównoważonej modzie wolnej od okrucieństwa, które przygotowała prozwierzęca organizacja ACTAsia, kolejni topowi chińscy projektanci zobowiązali się do całkowitego wycofania futer ze swoich kolekcji.
Projektanci przeciwko okrucieństwu
Grace Chen, Mary Ma i Michael Wong dołączyli do blisko 40 chińskich marek modowych zrzeszonych w programie Fur Free Retailer (pol. Sklepy Wolne Od Futer). To kampania międzynarodowej koalicji Fur Free Alliance, która ma na celu zapewnienie konsumentom na całym świecie rzetelnych informacji co do polityki sklepów w kwestii futer. Pomaga w ten sposób dokonywać świadomych i etycznych wyborów zakupowych. Do tej pory przystąpiło do niej prawie 900 firm z całego świata.
– Z dumą ogłaszamy, że nasza tegoroczna kolekcja jest wolna od okrucieństwa. Nie ma usprawiedliwienia dla cierpienia zwierząt i degradacji środowiska, które towarzyszą produkcji futra, gdy wybór alternatywnych materiałów jest tak bogaty – skomentował Michael Wong.
Futro nie ma przyszłości
– Zrównoważone, odpowiedzialne i wolne od futer – te warunki muszą dziś spełniać szanujące się marki modowe – te słowa Pei Su, prezeski ACTAsia w pełni oddają cel działalności jej organizacji. ACTAsia już od ponad dekady prowadzi programy edukacyjne skierowane do różnych grup azjatyckiego społeczeństwa promujące empatyczne podejście do zwierząt. Chiński przemysł futrzarski jest praktycznie pozbawiony regulacji prawnych pod względem dobrostanu zwierząt, dlatego każda taka decyzja przedstawicieli branży odzieżowej to świetna wiadomość, zwłaszcza gdy pochodzi od tak wpływowych projektantów. U Grace Chen ubierają się m.in. Oprah Winfrey i pierwsza dama Chin Peng Liyuan, więc jej deklaracja o rezygnacji z futer z pewnością odbije się szerokim echem w świecie mody.
– Jako projektanci mody możemy zaproponować wiele alternatyw dla futra. Chcielibyśmy w Chinach używać mody jako międzynarodowego języka promującego podejście fur-free. – mówi Grace Chen.
Moda na świat bez cierpienia
Tegoroczna edycja forum pokazała, że trend fur-free jest w Chinach coraz silniejszy. Jerri Ng, redaktor naczelna tamtejszej edycji magazynu „InStyle”, ogłosiła go pierwszym chińskim magazynem popierającym modę bez okrucieństwa. Wszystkie te przesłanki pozwalają mieć nadzieję na wyraźne zmiany na tamtejszym rynku, który obecnie jest głównym producentem skór na świecie, a jednocześnie generuje największy popyt na odzież z futra zaspokajany także przez polskich producentów.
W tej chwili nie ma możliwości efektywnego wpływu na władze chińskie i na nakłonienie producentów, aby ograniczyli bestialski proceder pozyskiwania futer. Jedynym narzędziem pozostaje decyzja konsumenta, dlatego tak ważne jest wsparcie przemysłu modowego w tej kwestii.
W Polsce program Fur Free Retailer prowadzony jest pod nazwą Sklepy Wolne od Futer, a jego koordynacją od 2013 r. zajmuje się Stowarzyszenie Otwarte Klatki. W ostatnim czasie do inicjatywy dołączyły ekskluzywna marka odzieżowa Simple CP oraz tworząca unikatowe projekty De La Fotta.