Aldi dba o dobrostan kurczaków na zachodzie – czy zadba także w Polsce?

Kolejne duże firmy spożywcze zauważają potrzebę poprawy dobrostanu zwierząt hodowlanych. Jednym ze zdecydowanych pionierów zmiany jest międzynarodowa sieć sklepów Aldi, która właśnie podpisała porozumienie European Chicken Commitment w Niemczech i Hiszpanii. Decyzja jest skutkiem wielu rozmów przeprowadzonych z działaczami koalicji Open Wing Alliance, zrzeszającej organizacje prozwierzęce z całego świata, w tym polskie Stowarzyszenie Otwarte Klatki.

– Bardzo się cieszymy z decyzji podjętej przez sieć Aldi, to bardzo ważny krok w stronę lepszego dobrostanu zwierząt hodowlanych – mówi Maria Madej, Menadżerka Kampanii Biznesowych Stowarzyszenia Otwarte Klatki – Mamy nadzieję, że już niebawem ten sam krok wykonają kolejne firmy. Globalnie już ponad 350 firm podpisało ECC. Wśród nich są także nasze rodzime przedsiębiorstwa – porozumienie podpisał już np. sklep internetowy Frisco.pl – dodaje Madej.

Deklarację ECC podpisali m.in. tacy giganci jak KFC, Ikea czy Unilever. Jak mówią aktywiści Otwartych Klatek, Aldi jest jednym z największych i najważniejszych przedstawicieli branży, który od lat dąży do poprawy dobrostanu zwierząt, nie tylko w kwestii kurczaków brojlerów, ale też wycofując ze sprzedaży jaja z chowu klatkowego.

Jak wygląda sytuacja w Polsce? Aktywiści mają nadzieję na konstruktywny dialog z polskim oddziałem sieci, która już teraz podejmuje dobrostan zwierząt w ramach swojej polityki CSR, między innymi wycofując jaja klatkowe ze swojej oferty.

– Zmiana jest nieunikniona, społeczeństwo chce lepszej ochrony zwierząt i oczekuje od firm podjęcia konkretnych kroków w tym zakresie – mówi Maria Madej – Według tegorocznych badań opinii publicznej aż 92% badanych wspiera poprawę losu kurczaków hodowanych na mięso. Poparcie społeczeństwa rośnie z roku na rok, firmy muszą więc liczyć się z opinią konsumenta, jeśli chcą pozostać liderami branży – dodaje Madej.

Według badań przeprowadzonych przez Biostat w lutym br. aż 87,8% badanych uważa, że sieci handlowe, producenci żywności i restauracje nie informują dostatecznie o tym, w jakich warunkach hodowane są sprzedawane przez nich kurczaki. Co więcej, 72,3% ankietowanych twierdzi, że warunki chowu kurczaków są dla nich istotne podczas zakupów, a ponad 80% badanych twierdzi, że zapłaciłoby wyższą cenę za mięso pochodzące z ferm zapewniającym kurczakom lepsze warunki – „zdecydowanie tak” odpowiedziało 53,7% ankietowanych, a „raczej tak” 28,5%.

Otwarte Klatki prowadzą kampanię, której celem jest poprawa dobrostanu kurczaków brojlerów. Kampanię można wesprzeć podpisując petycję, która dostępna jest pod tym linkiem.