1 czerwca 2018
Do zatrzymania doszło 12 kwietnia na trasie A2 w kierunku Warszawy, w okolicach Poznania. Norki transportowane były z Meijel w Holandii do trzech ferm na terenie Polski, należących do spółki rodziny Van Ansem – jednego z dwóch największych hodowców norek w Europie. W momencie inspekcji ciężarówka miała już za sobą pierwszy przystanek – widoczne na nagraniu zwierzęta stanowią więc jedynie część oryginalnego transportu.
Według raportu organizacji warunki, w jakich przewożone były zwierzęta, powodowały u nich ogromny stres i cierpienie. Klatki umieszczone były jedna na drugiej, oddzielone jedynie kartonem, który nie zapobiegał przedostawaniu się odchodów z góry na dół oraz nie zapewniał norkom odpowiedniej izolacji od metalowych krat. Całość ustawiona była bez zabezpieczenia na nierównym, brudnym podłożu – niestabilna konstrukcja i wstrząsy towarzyszące podróży oraz silny odór stanowiły kolejny czynnik stresujący dla zwierząt.
Niektóre osobniki przejawiały zachowania stereotypowe, będące oznaką silnej traumy – nerwowo gryzły pojemniki na jedzenie (niejednokrotnie puste), czy obracały się bezustannie w klatce. Kierowca nie otrzymał pisemnych instrukcji dotyczących opieki nad norkami, czy ich karmienia i pojenia, a brak dostępu do części klatek uniemożliwiał ewentualne sprawdzenie stanu lub pomoc niektórym ze zwierząt.
– Ujawnione przez “Eyes on animals” naruszenia w transporcie norek na terenie Polski to tylko jeden z przykładów tego, że dobrostan zwierząt w przemyśle futrzarskim jest fikcją – komentuje Paweł Rawicki ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki, walczącego o wprowadzenie w Polsce zakazu hodowli zwierząt futerkowych – Hodowcy ustanawiają ogólnoeuropejskie branżowe kodeksy etyczne, takie jak WelFur, jednak praktyka pokazuje, że są to tylko zabiegi marketingowe. Niestety, jeśli nowelizacja ustawy o ochronie praw zwierząt nie zostanie uchwalona, wraz z wejściem w życie zakazu hodowli zwierząt na futra w Holandii coraz więcej firm będzie przenosić swoje interesy na teren Polski – dodaje.
Za transport norek odpowiedzialny jest jeden z największych producentów w branży – firma należąca do rodziny Van Ansem (w Polsce: Joni Mink Van Ansem sp.j.). Poza siedzibą w Meijel, skąd przewożone były zwierzęta, dysponuje ona oddziałami w Belgii, Stanach Zjednoczonych, na Łotwie oraz w Polsce, gdzie zlokalizowanych jest aż dwanaście ferm należących do spółki. Pojazd przewożący zwierzęta należał do firmy Futrex z siedzibą w Goleniowią, której prezesem jest Johannes Van Ansem.
Nagranie z inspekcji, przeprowadzonej przez “Eyes on Animals” oraz partnerską organizację “Animal Welfare Foundation” dostępne jest pod adresem: https://www.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=60L1TD5posU&app=desktop
Trzymaj z nami rękę na pulsie i dołącz do 4629 osób, którym zależy na losie zwierząt hodowanych przemysłowo.
Wysyłając formularz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie zawartych w nim danych osobowych i informowanie Cię o działaniach Stowarzyszenia Otwarte Klatki zgodnie z naszą polityką prywatności.
Na Twoja skrzynkę wysłaliśmy prośbę o potwierdzenie adresu e-mail. Kliknij w link załączony w wiadomości. Jeżeli nie widzisz maila z potwierdzeniem, sprawdź w skrzynce SPAM.
Masz możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli nie wyrażasz zgody na przetwarzanie danych osobowych przez pliki cookies przechowywane na Twoim urządzeniu, prosimy Cię o zmianę ustawień w przeglądarce. W przeciwnym razie nie będziesz mógł/a korzystać z serwisów Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Administratorem Twoich danych osobowych jest Stowarzyszenie Otwarte Klatki, z siedzibą przy ul. Wyspiańskiego 14/37, 60-750 Poznań, wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000444120 i posługujące się numerem NIP 7831695600.
Pliki cookies mogą być odczytywane przez nasze systemy informatyczne, a także przez systemy należące do innych podmiotów, z których usług korzystamy (np. Facebook, Google) - sprawdź listę naszych Zaufanych Partnerów.
Twoje dane są przetwarzane, aby umożliwić Ci sprawne korzystanie ze stron należących do Stowarzyszenia, zapewnić bezpieczeństwo podczas korzystania ze stron Stowarzyszenia, dokonywać analizy ruchu na stronach Stowarzyszenia oraz umożliwić Ci korzystanie z funkcji społecznościowych (takich jak przycisk "Like" od Facebooka).
Przekazujemy informacje na temat Twojego zachowania na stronie Stowarzyszenia dostawcom wykorzystywanych przez nas mediów społecznościowych oraz systemów analitycznych i reklamowych (zobacz listę naszych Zaufanych Partnerów). Spokojnie! Wiele plików cookies ma charakter zanonimizowany — bez dodatkowych informacji, na ich podstawie nie jest możliwa identyfikacja Twojej tożsamości.
Twoja przeglądarka internetowa domyślnie dopuszcza wykorzystywanie cookies w Twoim urządzeniu, dlatego przy pierwszej wizycie prosimy o wyrażenie zgody na użycie cookies.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na wykorzystywanie cookies - w tym celu zmień ustawienia w przeglądarce internetowej — możesz całkowicie zablokować automatyczną obsługę plików cookies lub żądać powiadomienia o każdorazowym zamieszczeniu cookies w urządzeniu. Ustawienia można zmienić w dowolnej chwili.
Więcej informacji znajduje się w naszej Polityce Prywatności.
W przypadku pytań lub wątpliwości związanych z przetwarzaniem i ochroną danych osobowych prosimy o kontakt: [email protected]
Wierzymy, że Twoje odwiedziny na naszej stronie internetowej są wyrazem zainteresowania działalnością Otwartych Klatek i troską o prawa zwierząt.
Cieszymy się, że jesteś z nami i mamy nadzieję, że wspólnie będziemy walczyć o lepszy świat dla zwierząt.