Jednodniowe pisklęta rzucane o ziemię, zdeformowane zwierzęta i kanibalizm – nowe śledztwo na fermie kurczaków

Śledztwo zostało przeprowadzone na fermach kurczaków w latach 2022-2023 w gminie Löningen w Dolnej Saksonii oraz w gminie Stadtlohn w Nadrenii Północnej-Westfalii przez hiszpańską organizację Equalia. Nagrania pokazują skandaliczne warunki i cierpienie zwierząt na fermach kurczaków w Niemczech, należących do dostawców Lidla.

Na fermie w Dolnej Saksonii udokumentowano:

• brutalne rzucanie jednodniowymi pisklętami o ziemię,
• zdeformowane zwierzęta, niezdolne do chodzenia z powodu zwichniętych nóg, z nienaturalnie skręconymi szyjami,
• niezgodne z normami zabijanie chorych kurczaków, potrząsanie nimi w powietrzu,
• żywe ptaki w brudzie, wśród gnijących ciał, wykazujące zachowania kanibalistyczne,
• ciała w zaawansowanym stadium rozkładu.

>>> ZOBACZ NAGRANIE <<<

Materiały pozyskane na fermie w Nadrenii Północnej-Westfalii pokazują z kolei, jak pracownicy kopią i rzucają kurczakami.Organizacja Equalia zgłosiła podejrzenie znęcania się nad zwierzętami niemieckim władzom.

– Kurczęta, które widać na nagraniach, to szybko rosnące rasy hodowane na mięso, których wzrost w ciągu kilkudziesięciu lat przyspieszono aż czterokrotnie, stosując intensywną selekcję genetyczną. Na nagraniach widać ptaki z rozłożonymi przed sobą nogami, próbujące się podnosić trzepocząc skrzydłami. Problemy z poruszaniem się, choroby, w tym szczególnie deformacje kości, to problemy nierozerwalnie związane z systemem hodowli, w którym używa się wspomnianych ras szybko rosnących – komentuje Monika Kowalska, Menadżerka ds. Kampanii Biznesowych w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki.

To już szóste śledztwo opublikowane w przeciągu roku, które pokazuje skandaliczne praktyki w łańcuchu dostaw Lidla, europejskiego giganta supermarketów. Wcześniejsze nagrania pochodziły z Niemiec, Austrii, Wielkiej Brytanii, Włoch i Hiszpanii.

– Problemy dobrostanowe kur hodowanych na mięso to nie odosobnione przypadki – wynikają one z systemu produkcji. Również w Polsce, pozyskując mięso z takich ferm, Lidl godzi się na cierpienie zwierząt, które się z tym systemem wiąże – mówi Monika Kowalska.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki wraz z 20 organizacjami prozwierzęcymi z Europy żąda natychmiastowej poprawy standardów dobrostanu kurczaków w całym łańcuchu dostaw Lidla i wydania przez firmę deklaracji European Chicken Commitment. W ramach kampanii Otwarte Klatki opublikowały spot, w którym 12 znanych osób, w tym gwiazdy telewizji i świata muzycznego takie jak Michał Piróg, Łukasz Nowicki, Małgorzata Ostrowska, Anna Wyszkoni, Barbara Kurdej-Szatan czy Piotr Głowacki, zaapelowało do Lidla o poprawę warunków życia kurczaków hodowanych na mięso.

– Domagamy się od Lidla, aby zatrzymał okrucieństwo w swoich łańcuchach dostaw. W Europie zebrano już łącznie niemal pół miliona podpisów konsumentów, którzy domagają się od Lidla poprawy warunków życia kur hodowanych na mięso. Mamy nadzieję, że Lidl odpowie w końcu na ten apel i podpisze European Chicken Commitment – podsumowuje Monika Kowalska.

European Chicken Commitment to deklaracja, w ramach której firmy zobowiązują się do poprawy standardów życia zwierząt. Chodzi m.in. o zmniejszenie stłoczenia kurczaków na fermach oraz rezygnację z nienaturalnie szybko rosnących ras kurczaków, które zabija się w wieku zaledwie 6 tygodni.

Petycję do Lidla można podpisać na stronie: www.nadzieja-kurczakow.pl