13 września 2023

Koszmar kur na fermie Woźniak – jest reakcja firmy

We wtorek 12 września Stowarzyszenie Otwarte Klatki opublikowało wyniki nowego śledztwa przeprowadzonego w kurnikach należących do Ferm Drobiu Woźniak w miejscowości Wioska, woj. wielkopolskie. Udokumentowane zostały stosy martwych kur, kury z wydziobanymi piórami, ranne, ze zdeformowanymi nogami, pozbawione opieki weterynaryjnej. Firma opublikowała na swojej stronie krótki komunikat, w którym stwierdza, że śledztwo jest próbą wywołania sensacji. Parlamentarzyści Lewicy interweniują.

Fermy Drobiu Woźniak to największy producent jaj w Unii Europejskiej:

  • co piąta kura w Polsce żyje na jednej z ferm Woźniak

  • kury na fermach Woźniak łącznie znoszą 570 000 jaj na godzinę

  • na fermach Woźniak żyje około 10 milionów kur, w tym ponad 9 milionów trzymanych jest w klatkach

  • Stowarzyszenie Otwarte Klatki przeprowadziło śledztwo na jednej z ferm Woźniak w miejscowości Wioska niedaleko Grodziska Wielkopolskiego – na stronie producenta pojawił się komunikat.

Oksana i Sasza zatrudnili się na fermie i przez kilka tygodni dokumentowali swoją codzienną pracę. Na tej fermie hodowanych jest prawie milion kur w chowie klatkowym oraz kilkadziesiąt tysięcy kur w chowie ściółkowym. Jednym z podstawowych obowiązków było usuwanie martwych kur z klatek – wiele zwierząt umierało, bo nie wytrzymywały warunków chowu, były zabijane przez inne kury z klatek lub w wyniku zaklinowania się, np. w metalowych elementach klatki. Każdego dnia pracownicy zbierali od kilkudziesięciu do kilkuset martwych zwierząt – niektóre leżały w klatkach kilka tygodni i były w stanie rozkładu. Padłe kury w żargonie pracowniczym nazywane były zdychami.

>>> ZOBACZ ŚLEDZTWO OTWARTYCH KLATEK <<<

Nagrania pokazały kury żyjące w ogromnym ścisku. Na porządku dziennym była agresja (w tym zadziobywanie się na śmierć) czy akty kanibalizmu. Liczne zwierzęta były w bardzo złej kondycji fizycznej – miały braki w upierzeniu, zdeformowane nogi, rany na ciele, a niektóre umierały z wycieńczenia. Na filmach widać również przypadki kur, które umierały podczas znoszenia kolejnych jaj.

Otwarte Klatki złożyły do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami. W odpowiedzi na reportaż „Zdychy”, który powstał we współpracy z Gazeta.pl, firma opublikowała na swojej stronie komunikat o treści:

W związku z ukazaniem się w dniu 12.09.2023 r. na stronie www.gazeta.pl materiału „Zdychy. Wstrząsające nagrania z kurzej fermy jajecznego giganta” i zarzutów kierowanych pod adresem Ferm Drobiu Woźniak Sp. z o.o. Fermy Drobiu Woźniak Sp. z o.o. oświadczają, że jej działalność jest zgodna z przepisami prawa. Po zapoznaniu się z nagraniem przystąpiono do analizy jego treści w celu przygotowania stosownego stanowiska firmy. Jednakże już teraz Fermy Drobiu Woźniak Sp. z o.o. stanowczo protestują przeciwko jednostronnemu, wybiórczemu przedstawianiu stanu faktycznego zarówno w zakresie sposobu chowu kur, produkcji jaj, jak i zatrudniania osób pracujących na fermie oraz używania szeregu sformułowań, obrazów jedynie w celu wywołania sensacji.

Według przedstawicieli Ferm Drobiu Woźniak pokazywanie setek padłych zwierząt, wadliwego systemu, który powoduje ogromne cierpienie kur, i przypadków łamania praw pracowniczych, jest szukaniem sensacji, a firma działa zgodnie z prawem. Ten lekceważący stosunek do pokazanych przez nas obrazów powoduje, że martwimy się, że firma może dbać o dobrostan zwierząt tylko na papierze – komentuje Bogna Wiltowska, Dyrektorka ds. Śledztw i Interwencji w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki.

W reakcji na publikację Magdalena Biejat, posłanka partii Razem i kandydatka demokratycznej opozycji do Senatu RP, podjęła interwencję i wspólnie z Otwartymi Klatkami zorganizowała konferencję prasową pod siedzibą Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Biejat powiedziała, że wspiera postulat zakazu hodowli i chowu klatkowego zwierząt. Złożyła również wniosek o kontrolę w spółce Fermy Drobiu Woźniak sp. z.o.o. do Państwowej Inspekcji Pracy w zakresie przestrzegania prawa pracy.

O śledztwie Otwartych Klatek można przeczytać na stronie: https://zdychy.pl/

Obserwuj nas

Bądź na bieżąco

Trzymaj z nami rękę na pulsie i dołącz do 4629 osób, którym zależy na losie zwierząt hodowanych przemysłowo.

Wysyłając formularz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie zawartych w nim danych osobowych i informowanie Cię o działaniach Stowarzyszenia Otwarte Klatki zgodnie z naszą polityką prywatności.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki

ul. Wyspiańskiego 14/37, 60-750 Poznań

KRS: 0000444120