Krakowski Kredens stawia warunek partnerom handlowym: jajka “trójki” mają zniknąć ze składu produktów

Krakowski Kredens, sieć sklepów oferująca tradycyjne polskie produkty, poinformowała za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych o wycofaniu jaj klatkowych ze składu produktów gotowych marki. W oficjalnym oświadczeniu Krakowski Kredens stawia warunek partnerom handlowym – od 2024 roku w procesie produkcji nie mogą być stosowane jaja i produkty jajeczne pochodzące z hodowli klatkowych. Jak podkreśla Krakowski Kredens, w pojęciu produktów tradycyjnych nie mieści się chów klatkowy i w związku z tym firma będzie oczekiwać od swoich partnerów możliwie najszybszego wycofania jaj pochodzących z tego typu hodowli.

Decyzja firmy o publikacji zobowiązania nastąpiła po długiej kampanii informacyjnej prowadzonej przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki, w ramach której aktywiści próbowali podjąć dialog z firmą i informowali konsumentów, w tym klientów sklepów Krakowski Kredens, o problemach dobrostanowych związanych z hodowlą klatkową kur niosek.

Punktem przełomowym kampanii okazały się dwie reklamy nawiązujące do wykorzystywania przez firmę jaj z chowu klatkowego postawione w okolicy siedziby firmy. Mimo że pierwotnie spotkały się z negatywną reakcją firmy, która wezwała Stowarzyszenie do niezwłocznego ich usunięcia pod groźbą podjęcia “dalszych działań” wobec organizacji, dwa miesiące po ich postawieniu Krakowski Kredens wydał oświadczenie o rezygnacji z użycia jaj tzw. “trójek”.

— Uważamy, że każda firma powinna wykorzystywać swoje możliwości wpływu na poprawę dobrostanu zwierząt. Dlatego niezmiernie cieszymy się i gratulujemy Krakowskiemu Kredensowi podjęcia etycznej decyzji o wycofaniu z produkcji jaj z chowu klatkowego  — mówi Marta Cendrowicz, dyrektorka kampanii biznesowych Stowarzyszenia Otwarte Klatki — Jesteśmy przekonani, że także konsumenci docenią decyzję firmy, gdyż mocno wspierali naszą kampanię i oczekiwali podjęcia działania ze strony Krakowskiego Kredensu — dodaje.

Jak informuje Stowarzyszenie, już ponad 120 firm w Polsce podjęło decyzję o wycofaniu jaj pochodzenia klatkowego. Wśród nich znajdują się m.in. Mieszko, Unilever, Frosta, Colian, Winiary, czy Lidl. Swoje decyzje firmy motywują nie tylko troską o dobrostan zwierząt, ale także chęcią spełniania potrzeb konsumentów.

Według badania IBRiS z lutego ubiegłego roku aż 82,4% Polaków uważa, że hodowla klatkowa kur nie zapewnia im odpowiednich warunków. 58,4% społeczeństwa uważa z kolei, że producenci żywności, restauracje i sieci handlowe powinny wycofać jajka z chowu klatkowego.