17 stycznia 2019
Branża futrzarska ma w Polsce stosunkowo krótką historię – jej faktyczny rozkwit przypada na połowę lat 90. ubiegłego wieku, kiedy w kraju pojawiły się pierwsze holenderskie firmy oraz przedstawicielstwa NAFA (North American Fur Auctions). Wraz z intensywnym rozwojem tego sektora gospodarki, równolegle z inwestycjami zaczęły się pojawiać coraz liczniejsze doniesienia o dziko żyjących norkach amerykańskich, które w Polsce są gatunkiem zupełnie obcym. Ze względu na postępującą ekspansję ferm norek, które obecnie dominują w rodzimym przemyśle futrzarskim, zwierzęta te występują już według badaczy na terenie niemal całego kraju.
Norki uciekające z ferm stanowią realne zagrożenie dla miejscowych ekosystemów, ponieważ nie są ich naturalnymi mieszkańcami. Obecność tego typu “intruzów” stanowi ogromne niebezpieczeństwo dla zwierząt wolno żyjących – przede wszystkim ptaków w okresie lęgowym – w tym również gatunków chronionych, występujących na terenie parków narodowych. Ponadto gospodarstwa rolne w okolicach ferm regularnie zgłaszają szkody związane z uciekającymi norkami, które mogą na przykład atakować zwierzęta hodowane przez rolników, powodując znaczące straty finansowe. Szacuje się, że tylko na terenie Unii Europejskiej szkody wyrządzane przez norkę amerykańską to 105 milionów euro rocznie. Należy przy tym pamiętać, że Polska znajduje się na drugim miejscu w Europie pod względem liczby hodowanych norek amerykańskich.
W celu zminimalizowania tych strat wprowadzono przepisy nakazujące, aby powierzchnia gospodarstwa, na której są umieszczone klatki ze zwierzętami, była zabezpieczona podwójnym, trwałym ogrodzeniem. Obowiązują one nowe fermy od 16 października 2015, a starsze, wymagające modernizacji, od 1 lipca ubiegłego roku.
Jak wskazuje raport, od pierwszego dnia obowiązywania nowych regulacji do końca października ubiegłego roku Powiatowe Inspekcje Weterynaryjne skontrolowały zaledwie 48 z wykazanych 405 ferm. W województwie wielkopolskim, gdzie od lat koncentracja przemysłowych ferm norek jest największa, inspektorzy PIW odwiedzili w tym okresie zaledwie 8 ze 152 działających tam ferm. Podobnie sytuacja przedstawiała się w innych województwach, w których funkcjonuje ich najwięcej – w zachodniopomorskim skontrolowano 1 z 48, a w lubuskim 2 z 33 hodowli.
W tym samym czasie śledztwo prowadzone niezależnie przez aktywistów śledczych z Otwartych Klatek od lipca do listopada ubiegłego roku, wykazało, że spośród skontrolowanych 131 ferm, aż 101 nie spełniało wymogów wynikających z nowelizacji rozporządzenia. Zdecydowana większość ferm otoczona była pojedynczym betonowym lub blaszanym płotem. Zdarzały się też fermy ogrodzone jedynie siatką lub drewnianym, często nieszczelnym płotem. Co ciekawe, do obowiązku podwójnego opłotowania nie zastosowały się się zarówno małe, “rodzinne” zakłady, jak i te nowoczesne, prowadzone przez dużych, często zagranicznych inwestorów.
– W obliczu tych danych należy wyciągnąć wniosek, że rozporządzenie nakazujące stosowanie podwójnego opłotowania ferm jest ignorowane przez wielu hodowców – mówi Paweł Rawicki, koordynujący kampanię “Cena Futra” w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki – Poddaje to w wątpliwość sens wprowadzania nowych uregulowań, które jedynie pozornie mają świadczyć o zainteresowaniu hodowców polepszeniem warunków hodowli i ochrony środowiska – dodaje.
Jak podkreślają aktywiści, zagrożenie bioróżnorodności jest obok kwestii dobrostanu zwierząt, zanieczyszczenia środowiska oraz uciążliwości ferm dla społeczności lokalnych kolejnym argumentem na rzecz wprowadzenia całkowitego zakazu hodowli zwierząt futerkowych w Polsce.
– Niewydolność Powiatowych Inspekcji Weterynaryjnych oraz bezkarność jawnie łamiących przepisy hodowców powinny być powodem szczególnego niepokoju, bowiem to właśnie wzmożone, bardziej restrykcyjne kontrole oraz wprowadzenie dodatkowych zabezpieczeń na fermach stanowić miały rzekomą alternatywę dla zakazu hodowli zwierząt na futra – podsumowuje Rawicki.
Pełen raport dostępny jest na stronie: https://www.otwarteklatki.pl/wp-content/uploads/2019/01/raportozabezpieczeniachfermnorek-compressed.pdf
Link do raportu: https://www.otwarteklatki.pl/wp-content/uploads/2019/01/raportozabezpieczeniachfermnorek-compressed.pdf
Grafiki: https://drive.google.com/open?id=1n__1g1wshiP2U8nuyp6txr0I8ABWE-Eo
Partnerem Monitorującym Media Stowarzyszenia jest
Trzymaj z nami rękę na pulsie i dołącz do 4629 osób, którym zależy na losie zwierząt hodowanych przemysłowo.
Wysyłając formularz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie zawartych w nim danych osobowych i informowanie Cię o działaniach Stowarzyszenia Otwarte Klatki zgodnie z naszą polityką prywatności.
Na Twoja skrzynkę wysłaliśmy prośbę o potwierdzenie adresu e-mail. Kliknij w link załączony w wiadomości. Jeżeli nie widzisz maila z potwierdzeniem, sprawdź w skrzynce SPAM.
Masz możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli nie wyrażasz zgody na przetwarzanie danych osobowych przez pliki cookies przechowywane na Twoim urządzeniu, prosimy Cię o zmianę ustawień w przeglądarce. W przeciwnym razie nie będziesz mógł/a korzystać z serwisów Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Administratorem Twoich danych osobowych jest Stowarzyszenie Otwarte Klatki, z siedzibą przy ul. Wyspiańskiego 14/37, 60-750 Poznań, wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000444120 i posługujące się numerem NIP 7831695600.
Pliki cookies mogą być odczytywane przez nasze systemy informatyczne, a także przez systemy należące do innych podmiotów, z których usług korzystamy (np. Facebook, Google) - sprawdź listę naszych Zaufanych Partnerów.
Twoje dane są przetwarzane, aby umożliwić Ci sprawne korzystanie ze stron należących do Stowarzyszenia, zapewnić bezpieczeństwo podczas korzystania ze stron Stowarzyszenia, dokonywać analizy ruchu na stronach Stowarzyszenia oraz umożliwić Ci korzystanie z funkcji społecznościowych (takich jak przycisk "Like" od Facebooka).
Przekazujemy informacje na temat Twojego zachowania na stronie Stowarzyszenia dostawcom wykorzystywanych przez nas mediów społecznościowych oraz systemów analitycznych i reklamowych (zobacz listę naszych Zaufanych Partnerów). Spokojnie! Wiele plików cookies ma charakter zanonimizowany — bez dodatkowych informacji, na ich podstawie nie jest możliwa identyfikacja Twojej tożsamości.
Twoja przeglądarka internetowa domyślnie dopuszcza wykorzystywanie cookies w Twoim urządzeniu, dlatego przy pierwszej wizycie prosimy o wyrażenie zgody na użycie cookies.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na wykorzystywanie cookies - w tym celu zmień ustawienia w przeglądarce internetowej — możesz całkowicie zablokować automatyczną obsługę plików cookies lub żądać powiadomienia o każdorazowym zamieszczeniu cookies w urządzeniu. Ustawienia można zmienić w dowolnej chwili.
Więcej informacji znajduje się w naszej Polityce Prywatności.
W przypadku pytań lub wątpliwości związanych z przetwarzaniem i ochroną danych osobowych prosimy o kontakt: [email protected]
Wierzymy, że Twoje odwiedziny na naszej stronie internetowej są wyrazem zainteresowania działalnością Otwartych Klatek i troską o prawa zwierząt.
Cieszymy się, że jesteś z nami i mamy nadzieję, że wspólnie będziemy walczyć o lepszy świat dla zwierząt.