Na początku 2016 roku Główny Lekarz Weterynarii poinformował o uzgodnieniu warunków dotyczących eksportu polskiej koniny do Japonii. Na tym się jednak nie skończyło – trwają również negocjacje w sprawie eksportu żywych konii do Japonii. Ten pomysł spotkał się z dużym sprzeciwem organizacji ochrony zwierząt w Polsce, a teraz głos zabierają również organizacje zagraniczne.
Kilka dni temu list do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi wysłała organizacja Eurogroup For Animals, która zrzesza grupy z całej Unii Europejskiej (w tym Stowarzyszenie Otwarte Klatki) i jest jedną z najważniejszych organizacji doradczych Unii Europejskiej, kiedy mowa o dobrostanie zwierząt. W swoim liście Eurogroup For Animals powołuje się na liczne badania naukowe, które jasno wskazują, że nie ma praktycznej możliwości zachowania odpowiedniego poziomu dobrostanu w takich warunkach. EFA przypomina również, że w 2011 roku ponad milion obywateli Unii Europejskiej podpisało petycję na rzecz ograniczenia transportu żywych zwierząt do 8 godzin.
Dziś do Prezydenta Andrzeja Dudy oraz Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwróciła się również organizacja PETA Deutschland. W swoim liście PETA Deutschland przypomina, że według badań opinii publicznej 69% Polaków sprzeciwia się w ogóle ubojowi koni, a śledztwa wielu organizacji ochrony zwierząt ujawniają liczne nadużycie podczas długodystansowego transportu zwierząt.
Podczas długodystansowych transportów lotniczych koń może stracić nawet do 5% masy ciała. Nie dość, że ten projekt sprzeciwia się głosowi Polaków i Polek, to jeszcze w rażący sposób odbiega od dążeń innych krajów europejskich na rzecz dobrostanu zwierząt. Apelujemy do władz Polski o wzięcie tych czynników pod uwagę i nie dopuszczenie do typu transportów, jak również podjęcie kroków prawnych w celu uznania konia za zwierzę towarzyszące człowiekowi. – Andrzej Pazgan z PETA Deutschland
Stowarzyszenie Otwarte Klatki opublikowało dziś krótki film oparty na materiałach ze śledztwa PETA USA z 2009 roku. Śledzono wówczas drogę jaką przebywają amerykańskie konie eksportowane na ubój do Japonii. Film opublikowany przez nas pokazuje okrutną prawdę o tym co czeka polskie konie, jeśli pozwoli się na ich eksport do Japonii.
Nie da się odpowiednio zadbać o dobrostan koni w takiej podróży. Ten pomysł ignoruje głos Polaków w sprawie koni, głos organizacji ochrony zwierząt, a także głos nauki o dobrostanie zwierząt. Ministerstwo Rolnictwa i Główny Lekarz Weterynarii muszą w swoich działaniach brać pod uwagę również społeczny głos w obronie zwierząt. – Paweł Rawicki ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki
Obecnie wraz z Eurogroup For Animals prowadzimy obecnie kampanię #stopthetrucks, której celem jest ograniczenie długodystansowego transportu zwierząt w Unii Europejskiej. Na stronie www.stopthetrucks.eu można podpisać się pod listem do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w tej sprawie.