W listopadzie 2022 roku Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat na nasze zlecenie przeprowadziło badanie opinii społecznej, które miało sprawdzić, jakie są postawy polskich konsumentów wobec kupowania futer zwierzęcych. Ankietowanym zostało zadanych 5 pytań:
- Czy w ciągu ostatnich 2 lat zdarzyło się Panu/Pani kupić ubrania zawierające elementy futrzane pochodzące od zwierząt (w tym futrzane obszycia kapturów, pompony, futrzane elementy na torebkach, czapkach, butach i biżuterii)?
- Czy dowiadując się, że odzież, którą zamierza Pan/Pani kupić, zawiera elementy futra zwierzęcego, podjąłby się Pan/Pani zakupu?
- Jaki jest Pana/Pani stosunek do marek odzieżowych, które posiadają w ofercie futra zwierzęce?
- Czy uważa Pan/Pani, że firmy odzieżowe powinny rezygnować z wykorzystywania futer pochodzenia zwierzęcego w swoim asortymencie?
- Czy uważa Pan/Pani, że produkty zawierające futro zwierzęce powinny mieć jasne oznaczenie, że takie futro zawierają?
Większość Polaków nie kupuje futer naturalnych
Ponad trzy czwarte badanych (77,3%) wskazało, że w ciągu ostatnich 2 lat nie zdarzyło im się kupić ubrania zawierającego elementy futrzane pochodzące od zwierząt. Ubrania z takimi elementami zdarzyło się kupić w sumie 15,4% ankietowanych, z czego 6,7% zrobiło to przez przypadek. Oznacza to, że tylko niecałe 9% osób kupiło produkt zawierający futro intencjonalnie. 7,3% badanych nie było pewnych odpowiedzi.
Niemal 7 na 10 osób nie zdecydowałoby się na zakup danego elementu odzieży, gdyby dowiedziały się, że zawiera ona elementy futra zwierzęcego (odpowiedzi „zdecydowanie nie” – 38,5%, „raczej nie” – 30%). 15,3% ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Pozostałe osoby odpowiedziały „zdecydowanie tak” – 4,7% i „raczej tak” – 11,5%.
Oczekiwania Polaków wobec marek odzieżowych
W badaniu zapytaliśmy uczestników o ich stosunek do firm odzieżowych, które posiadają w swojej ofercie futra zwierzęce. Okazuje się, że ponad połowa (54,9%) respondentów ma negatywne nastawienie do takich marek. 38,9% ma neutralny stosunek, a pozytywny jedynie 6,2%.
Co więcej, niemal trzy czwarte ankietowanych (72,9%) uważa, że firmy odzieżowe powinny odchodzić od wykorzystywania futer zwierzęcych (odpowiedzi „zdecydowanie tak” – 43,1%, „raczej tak” – 29,8%). Zdecydowanie nie zgadza się z tym jedynie 4,7% respondentów, raczej nie – 8,8%, a 13,6% badanych nie ma zdania.
Na pytanie o to, czy produkty zawierające futro zwierzęce powinny mieć jasne oznaczenie, że takie futro zawierają, prawie 90% ankietowanych odpowiedziało, że tak (odpowiedzi „zdecydowanie tak” – 62,6%, „raczej tak” – 26,5%). Jedynie 4,6% uznało, że nie, a 6,3% badanych nie ma zdania.
Futra naturalne nie mają przyszłości
W dyskusji o zakazie hodowli zwierząt na futro często pada argument, że skoro jest popyt, to jest podaż. Badanie Biostatu jasno wskazuje, że zdecydowana większość Polaków nie jest zainteresowana kupnem elementów odzieży, które zawierają futra zwierzęce oraz że oczekujemy od marek odzieżowych, że te zrezygnują ze sprzedaży takich produktów. Futra zwierząt hodowanych i zabijanych w Polsce trafiają na eksport, np. do Chin czy Kanady, a w naszym kraju zostaje cierpienie zwierząt, zanieczyszczenie środowiska, zagrożenie dla bioróżnorodności, ryzyko dla zdrowia publicznego i uciążliwości dla mieszkańców wsi.
Możemy odesłać futro do historii w całej Unii Europejskiej
Mamy niepowtarzalną okazję, aby raz na zawsze zakończyć cierpienie milionów zwierząt, które każdego roku są hodowane i zabijane dla ich futer w UE, również w Polsce. Trwa zbiórka podpisów pod Europejską Inicjatywą Obywatelską #FurFreeEurope, która dąży do wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro w całej Unii Europejskiej oraz do zakazu importu produktów zawierających futro do krajów UE – można ją podpisać na stronie: www.europabezfuter.pl.