Deni Cler to marka z niemal 50-letnią tradycją na rynku odzieżowym. Pierwszy salon został otwarty we Włoszech, a obecnie w Polsce znajdują się 33 salony tej firmy. Deni Cler Milano szczyci się włoską jakością i elegancją, jednak obecnie nie tylko konsumenci ale i najwięksi projektanci zgadzają się, że wykorzystywanie futer zwierzęcych w kolekcjach jest zaprzeczeniem dobrego smaku.
Sprzedawanie futer to wspieranie wyjątkowego okrucieństwa
Brak rezygnacji z używania futer naturalnych w bezpośredni sposób przyczynia się do podtrzymywania okrutnych praktyk wobec zwierząt, a także do pogarszania stanu środowiska naturalnego. Jest także niezgodne z tym, czego oczekują konsumenci. Uśrednione wyniki badań opinii publicznej w Unii Europejskiej wskazują, że około 73% respondentów popiera zakaz hodowli zwierząt na futro.
Większość z tych osób nie będzie zainteresowana zakupami w miejscach, które nadal wspierają okrutny przemysł futrzarski i zasługują na jasną informację, w których sklepach nie są narażone na zakup odzieży lub dodatków z naturalnego futra, które w obecnych czasach bardzo trudno rozróżnić od futra ekologicznego.
Przeczytaj: 8 faktów – prawdziwe futra nie są eko!
Już ponad 1000 marek zrezygnowało z futer!
Wpływ produkcji futer na dobrostan zwierząt oraz na środowisko, zarówno w wymiarze globalnym, jak i lokalnym, sprawia, że coraz więcej marek rezygnuje z elementów futrzanych w swoich kolekcjach. Dotyczy to nie tylko marek światowych, takich jak Burberry, Armani czy włoski dom mody Prada, ale także polskich – ostatnio decyzję o oficjalnym odcięciu się od futer podjął na przykład Wojas. W obliczu tego wyraźnego trendu, dążącego do zwiększania odpowiedzialności społecznej i środowiskowej, tym trudniej zrozumieć bierność Deni Cler w tej kwestii.
Ogromne cierpienie lisów, królików i norek
W ofercie Deni Cler Milano jest wiele produktów, które zawierają elementy z futra zwierzęcego lub stanowi ono główny „materiał” odzieży. Najchętniej wybierane przez Deni Cler zwierzęta to lisy, króliki i norki – jak wszystkie zwierzęta futerkowe, hodowane w maleńkich klatkach i zabijane w okrutny sposób. Cierpią nie tylko fizycznie, przez częste urazy i autoagresję, ale też psychicznie. Ogromny stres i brak możliwości zaspokajania podstawowych potrzeb sprawia, że większość zwierząt ma zaburzenia behawioralne i choruje na stereotypie.
Bierność Deni Cler
Mimo wszystkich argumentów przemawiających za zrezygnowaniem z futer, marka Deni Cler Milano nadal nie podjęła decyzji w tej kwestii. Pomimo wielokrotnych prób kontaktu z naszej strony, wygląda na to, że ignoruje zarówno dobrostan zwierząt, stan środowiska naturalnego, jak i głos konsumentów. Mamy jednak nadzieję, że już wkrótce Deni Cler podejmie ten bardzo ważny krok z punktu widzenia odpowiedzialności społecznej i środowiskowej, wydając oświadczenie o niewykorzystywaniu futer zwierzęcych. Zachęcamy do obserwowania naszych social mediów, gdzie regularnie będą pojawiały się nowe informacje na temat kampanii.
Co możesz zrobić?
Wyraź swój sprzeciw wobec okrutnej hodowli zwierząt na futra.
Udostępnij ten tekst i pokaż marce Deni Cler, że to już czas by wycofała futra ze swoich kolekcji.