Najtrudniejszy był widok lisów płaczących w ciasnych klatkach.
Film „Klatki” pokazuje prawdziwą ciemną stronę polskich ferm futrzarskich. Przeczytajcie rozmowę z reżyserem tego dokumentu Connorem Jacksonem i przyjdźcie na jeden z naszych pokazów organizowanych w całym kraju.
Aleksandra Majchrzak: Dlaczego spośród wszystkich zwierząt wykorzystywanych na fermach przemysłowych zdecydowałeś się nakręcić film akurat o tych hodowanych na futro?
Connor Jackson: Nieraz zadawałem sobie to pytanie: dlaczego akurat futra? Często o tym myślałem, ponieważ chcę jak najefektywniej wykorzystywać swój czas podczas pracy. Po pierwsze ten biznes jest przyczyną ogromnego cierpienia. I choć pod względem liczb ustępuje innym hodowlom przemysłowym, to nadal jest to gigantyczna branża. Na fermach czujące istoty dosłownie wpadają w obłęd w zamknięciu, a jedynym powodem tego niesamowitego bólu i cierpienia jest chęć posiadania tak zbędnej rzeczy jak luksusowe ubranie. Dlatego uważam, że nie możemy się na to zgadzać.
Podpisz petycję za wprowadzeniem w Polsce zakazu hodowli na futro:
Moje zainteresowanie tym tematem było również wynikiem rozmów z osobami z Otwartych Klatek, które poznałem pod koniec 2016 roku. Wyjaśniły mi one, jak obecnie wygląda sytuacja w branży futrzarskiej i pokazały zdjęcia ze swoich śledztw. Byłem wstrząśnięty i uzmysłowiłem sobie własną naiwność. W Wielkiej Brytanii, przede wszystkim ze względu na zakazanie tego typu hodowli, wydaje się nam, że futro to przeszłość i problem już nie istnieje. Zrozumiałem, że skoro nawet ja jako aktywista prozwierzęcy nie znałem powagi sytuacji, to z pewnością większość społeczeństwa też nie będzie jej świadoma.
To była okazja, aby pokazać opinii publicznej branżę, która podstępnie i w ukryciu powraca. A filmy dokumentalne muszą być aktualne, nie mogą jedynie powtarzać informacji, które ludzie już znają.
Na swojej stronie internetowej www.cm-jackson.com piszesz: Staram się poprzez film wywoływać realne zmiany. Na kogo najbardziej chciałbyś wpłynąć swoim dokumentem „Klatki” i jaką zmianę chciałbyś dzięki niemu zobaczyć?
Po pierwsze i najważniejsze ten film jest skierowany do osób w Wielkiej Brytanii. Chcę im uświadomić, że importowanie tak wielu futer mimo wprowadzenia zakazu hodowli jest nie do przyjęcia. Mam nadzieję, że „Klatki” pomogą Wielkiej Brytanii zbliżyć się do kraju wolnego od tego typu produktów, co wpłynie na mniejszy popyt. Brytyjczycy są zdecydowanie przeciwni hodowli na futro, dlatego chcę uświadomić jak najwięcej osób i pokazać im, że nadal uczestniczymy w tym procederze. I w ten sposób zainspirować ludzi do działania.
Po drugie, ale nie mniej ważne, warunki hodowli udokumentowane przez nas na polskich fermach pokazują, że tego typu działalność nie powinna mieć miejsca w XXI wieku. W Sejmie został właśnie złożony projekt ustawy obejmujący wprowadzenie zakazu hodowli na futra mocno popierany przez Otwarte Klatki. To idealna okazja, aby poprzez liczne pokazy filmu „Klatki” w całym kraju wpłynąć na polityków, którzy niebawem podejmą w tej sprawie decyzję. Polska opinia publiczna musi głośno wyrażać swoje zdanie i oczekiwania, dlatego chcemy, żeby osoby obecne na pokazach opowiedziały o filmie najbliższym i pomogły naświetlić problem.
Co było dla Ciebie najtrudniejsze podczas kręcenia filmu “Klatki”?
Ujęcia robione na lisich fermach. To chyba powszechne zjawisko, z jakim stykają się aktywiści dokumentujący cierpienie zwierząt. Musisz zignorować okropny smród, leżące wszędzie odchody, płaczące lisy zamknięte w ciasnych klatkach, pełną glonów wodę, jaką mają do picia… Musisz wyzbyć się swoich instynktów oraz emocji i po prostu skupić na wykonaniu potrzebnych ujęć. To rozdarcie jest bardzo trudne, bo w naturalny sposób chcesz pomóc zwierzętom, a nie po prostu je filmować.
Jaki problem związany ze zwierzętami chciałbyś naświetlić w swoim kolejnym filmie?
Teraz nie mogę za wiele zdradzić, ale przygotowujemy pełnometrażowy film dokumentalny, w którym pokażemy największy obecnie powód cierpienia zwierząt. Zajmiemy się hodowlami przemysłowymi, ale z zupełnie nowego punktu widzenia.
Więcej na temat filmu znajdziecie tu: “Klatki”
https://www.facebook.com/KlatkiFilm/
Gdzie w najbliższym czasie możesz obejrzeć film „Klatki”?
Bielsko-Biała, 23 listopada – https://goo.gl/eaPL64
Warszawa, 23 listopada – https://goo.gl/JzyVbx
Wrocław, 23 listopada – https://goo.gl/tyvori
Częstochowa, 24 listopada – https://goo.gl/j51iAt
Poznań, 24 listopada – https://goo.gl/iVfSqd
Gdańsk, 25 listopada – https://goo.gl/aRZaJG
Szczecin, 26 listopada – https://goo.gl/v8h588
Kraków, 5 grudnia – https://goo.gl/9exExo