To już 5 lat! Jak ten czas szybko leci! Dokładnie 5 lat temu, w kwietniu 2015 roku ruszyła kampania „Jak One To Znoszą?”.
Dokładnie 5 lat temu podjęliśmy decyzję by stanąć w obronie kur, czyli najgorzej traktowanych zwierząt lądowych na świecie. Dokładnie 5 lat temu postanowiliśmy wypowiedzieć wojnę najokrutniejszej formie hodowli, jaką jest chów klatkowy kur niosek. Co się działo w tym czasie? Co zmieniło się w przeciągu ostatnich lat? Przeczytajcie sami!
Pierwsze śledztwo na fermie kur
W kwietniu 2014 roku Otwarte Klatki opublikowały pierwsze materiały ze śledztwa przeprowadzonego na Fermach Drobiu Borkowski. Materiały pokazujące realia hodowli przemysłowej w Polsce zostały opublikowane na łamach największych gazet w Polsce i zostały pokazane w programach o bardzo dużej oglądalności. Szokujące materiały wstrząsnęły opinią publiczną, a to, co udało się zarejestrować na Fermach Drobiu Borkowski okazało się smutną normą w hodowli klatkowej kur niosek.
Happeningi i akcje uliczne
Jednym z celów, który przyświeca nam od samego początku jest informowanie społeczeństwa o tym, co dzieje się za murami wielkich ferm przemysłowych. W przeciągu ostatnich 5 lat przeprowadziliśmy liczne akcje uliczne w trakcie których mieliśmy okazję rozmawiać z niezliczoną liczbą Polaków, pokazywać, jak wygląda hodowla klatkowa i jak możemy pomóc zwierzętom.
W trakcie zorganizowanych w 2014 roku pierwszych happeningów ulicznych, które odbyły się w 10 miastach w Polsce, nasi wolontariusze, jak również przypadkowi przechodnie mogli na własnej skórze przekonać się, jak to jest być zamkniętym w klatce.
Open Rescue
W 2014 roku przeprowadziliśmy również pierwszą akcję open rescue. Z piekła hodowli klatkowej uratowaliśmy 3 kury, by mogły dożyć swoich dni otoczone opieką i miłością. Zwierzęta te pierwszy raz w życiu miały okazję robić to, co kury lubią najbardziej, czyli kąpać się w piasku i wygrzewać w promieniach słonecznych.
4 miesiące po:
Halina i Łazarka – uratowane kury
Kolejne dwie kury uratowane przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki to Halina i Łazarka. Halina, ze względu na uraz dzioba, miała problemy z jedzeniem. Łazarka natomiast została przypadkiem wyrzucona z klatki wraz z martwymi kurami. Na szczęście dzięki naszym aktywistom udało się je uratować. A jak radziły sobie z przeszkodami, które przyniosło nowe życie, możecie zobaczyć tu:
Możecie też o tym przeczytać tu: Beata Pawlikowska wspiera kampanię Jak One To Znoszą
Halina i Łazarka w nowym domu:
Virtual reality
Opublikowaliśmy pierwsze w Polsce nagrania z ferm przemysłowych zrobione przy pomocy kamer 360 stopni. W trakcie licznych akcji ulicznych, które przeprowadziliśmy na ulicach miast, przechodnie mogli przenieść się na fermę klatkową i osobiście doświadczyć realiów życia polskich kur.
Osobistości świata kulinarnego w obronie kur niosek
Kampanię Jak One To Znoszą? wspierają nie tylko konsumenci, ale też najbardziej znani kucharze w Polsce – Robert Makłowicz (dwukrotnie!) oraz Magda Gessler.
Ale nie tylko znani kucharze zabrali głos w obronie kur niosek. Do naszej kampanii dołączyła również Joanna Krupa, Małgorzata Rozenek, Sylwia Hutnik oraz Beata Pawlikowska.
Dziękujemy!
2016 rok – przełom w kampanii
Dostawaliśmy ogrom wsparcia ze strony społeczeństwa, usłyszeliśmy wiele ciepłych słów od ludzi, z którymi mieliśmy okazję rozmawiać w trakcie akcji ulicznych, którzy również bardzo często mówili, że nie nigdy nie kupują jaj klatkowych (deklaracja na naszej stronie kampanii ma już ponad 40 tys podpisów!).
W 2016 roku postanowiliśmy zlecić profesjonalne badania opinii publicznej, by się dowiedzieć, czy nasze odczucia pokrywają się z prawdą. Czy rzeczywiście większość Polaków sprzeciwia się przetrzymywaniu bezbronnych zwierząt w ciasnych klatkach?
Wyniki przeszły nasze najśmielsze oczekiwania!
Na pytanie „Czy uważa Pan/i, że hodowanie kur w klatkach zapewnia tym zwierzętom odpowiednie warunki?” aż 78,1% respondentów odpowiedziało „nie”! Co ciekawe, w 2018 roku zdecydowaliśmy się powtórzyć to badanie, i chociaż ciężko w to uwierzyć, wyniki były jeszcze lepsze!
Zastanawiało nas jednak, skoro jednak świadomość Polaków nt. hodowli klatkowej jest tak wysoka, dlaczego jajka klatkowe stanowią zdecydowaną większość asortymentu sklepów? Postanowiliśmy zwrócić się bezpośrednio do największych sieci handlowych, restauracji i producentów żywności, aby nakłonić je do wycofania jaj klatkowych. W przeciągu ostatnich dwóch lat 120 firm w Polsce zadeklarowało wycofanie jaj klatkowych.
Ale to nie wszystko! Dzięki współpracy 50 organizacji z całego świata, zrzeszonych w koalicji Open Wing Alliance udało nam się również przekonać globalnych gigantów, takich jak m.in. Marriott do wycofania jaj na całym świecie!
Nie zawsze jednak było lekko!
Chociaż większość firm dobrze rozumie i wspiera nasze działania oraz chętnie staje po stronie zwierząt intensywnie pracując nad wycofaniem jaj klatkowych, to niestety, nie wszystkie rozmowy z firmami są łatwe i przyjemne. Zdarza się nam spotykać z dużym niezrozumieniem a czasem nawet z agresją. Całkiem niedawno jedna ze znanych, ekskluzywnych polskich marek, była skłonna wytoczyć nam proces, ale ostatecznie firma zdecydowała, że stanie po stronie zwierząt i jajka klatkowe zostaną wycofane również ze składu ich produktów.
Pomimo, że takie sytuacje bywają bardzo trudne i wyczerpujące, nie poddajemy się. Wiemy, że miliony bezbronnych zwierząt potrzebuje naszej pomocy. To daje nam siłę! Podobnie jak wasze wsparcie, za które DZIĘKUJEMY!
W ciągu ostatnich 5 lat wiele się zmieniło a zmiany te nie ominęły również branży spożywczej i rynku jajecznego. Już niebawem będziecie mogli zapoznać się z raportem dotyczącym tych zmian.
Dziękujemy za Wasze wsparcie
