W Krakowie do kampanii Roślinniejemy przystąpiły kolejne lokale, a tym, co nas cieszy najbardziej, jest ich duża różnorodność. Każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie czy szuka miejsca, gdzie może popracować przy dobrej kawie, preferuje orientalne smaki czy też skłania się w kierunku kuchni bardziej tradycyjnej.
C-2 Południe Cafe
Nowym lokalem, który dołączył do kampanii RoślinnieJemy jest znajdująca się w Nowej Hucie kawiarnia C-2 Południe Cafe. Lokal usytuowany jest na Osiedlu Górali, w budynku kina Sfinks. Można napić się tutaj przepysznej kawy, oczywiście także z mlekiem sojowym. Miłośnicy herbat mają ogromny wybór, od owocowych po białą Pai Mu Tan Rose. Na zgłodniałych czeka zupa dnia podawana z pełnoziarnistą bagietką oraz roślinna pasta z grzankami.
Youmiko Sushi
Do kampanii RoślinnieJemy dołączyło również Youmiko Sushi. W niewielkim lokalu, mieszczącym się przy ul. Szczepańskiej zjecie najlepsze wegańskie sushi w Krakowie. Z marynowanymi pomidorami, szparagami w tempurze, z bakłażanem, z natto. To tylko kilka przykładów ciekawych smaków, z którymi spotkacie się w Youmiko. Dodatkowo, wszystkie zupy z menu lokalu można zamawiać w wersji roślinnej – ich dashi przygotowywane jest na bazie wodorostów Konbu. Wszystko jest świeże, z najlepszych składników i lokalnych warzyw.
Zlata Ulicka
Na końcu przedstawiamy nasze nietypowe odkrycie, które ze względu na typ kuchni ma szansę poważnie namieszać na mapie roślinnych przysmaków – i to nie tylko Krakowa! Chodzi o nowe miejsce na Kazimierzu w bezpośredniej okolicy Kładki Ojca Bernatka. To lokal, który odważnie sam siebie opisuje jako „Jedyną Prawdziwą Czeską Restaurację w Krakowie”, lecz jest otwarty na przygotowanie menu dla wszystkich gości. Restauracja ochoczo przystąpiła do naszej kampanii i od razu wprowadziła do menu takie pyszne roślinne potrawy jak tabule z komosą i figami, falafel w chlebie meksykańskim oraz zupa kurkowo-porowa.
My jednak zachęcamy ich i będziemy przekonywać do przygotowania w menu typowo czeskich potraw w wydaniu roślinnym, byłaby to niezwykle ciekawa i chyba pierwsze w Polsce tego typu inicjatywa – a wiemy, że kuchnia naszych południowych sąsiadów cieszy się wśród Polaków dużą popularnością.
Zosia Barto
14.05.2015