Bardzo często dostajemy od was pytania, jak to jest być na fermie. Jakie to uczucie, gdy stoi się wśród tak zrozpaczonych zwierząt, widząc w ich oczach strach, słysząc przeszywający pisk młodych, które zmuszone są żyć w ciasnych klatkach o powierzchni jednego metra kwadratowego. Chcemy jak najlepiej pokazywać prawdę o warunkach, w jakich żyją zwierzęta hodowane na futro, dlatego w publikacji materiałów ze śledztw używamy technologii zwanej jako wirtualna rzeczywistość.
Czym jest wirtualna rzeczywistość?
Wirtualna rzeczywistość (virtual reality) oznacza przedstawienie obrazu w formie 360 stopni. To pozwala nam pełniej przedstawić fermy z perspektywy żyjącego tam zwierzęcia. Takie materiały można obejrzeć zarówno online, jak również poprzez specjalne gogle, które pozwalają przenieść się w głąb fermy. Otwarte Klatki są jedyną organizacją prozwierzęcą w Polsce wykorzystującą materiały nagrane w 360 stopniach.
Koszmar lisów w hodowli przemysłowej
Żadne słowa nie są w stanie wyrazić koszmaru, jaki przeżywają zwierzęta żyjące w hodowli przemysłowej. Prawdopodobnie większość społeczeństwa wie, że ich życie kończy się poprzez porażenie prądem i obdarcie ze skóry, ale czy zdajemy sobie sprawę, jaką ilością cierpienia jest wypełnione całe ich nienaturalnie krótkie życie?
Lisy na wolności poruszają się na terenie nawet 300-400 ha, zajmując określone terytorium, lub prowadząc wędrowny tryb życia. Ich nory ciągną się przez kilkanaście metrów, bardzo często służąc im przez wiele lat. Lis, który na wolności kopie nory i potrafi przebiec ok. 20 km dziennie, w warunkach hodowlanych ma do dyspozycji tylko skrawek kraty, często prowizorycznie osłoniętej. Nie chroni ona ani przed deszczem, ani innymi warunkami atmosferycznymi. Lisy są pozbawione stabilnego podłoża, przez co ich łapy ciągle opierają się na kratach. Nigdy nie będą kopać nory, nigdy nie staną na powierzchni ziemi. W warunkach hodowlanych swoje potrzeby załatwiają pod siebie, czyli pod kratki. Fermy to przerażające miejsce, pełne pisku i płaczu zwierząt, które żyją tylko po to, by ktoś mógł zrobić z nich kawałek ubrania. Zwierzęta odczuwają potrzeby, których w żaden sposób nie jest w stanie zaspokoić żaden rodzaj hodowli. Jak twierdzi Robert Rient, w przedstawionym przez nas filmie:
Dawniej największym, naturalnym wrogiem lisa był ryś i wilk – dzisiaj jest nim człowiek.
Trudno nie zgodzić się z tą bolesną prawdą. Staliśmy się największym oprawcą dla wszystkich zwierząt futerkowych. Chcemy raz na zawsze skończyć z hodowlą zwierząt na futro, między innymi dzięki publikacji śledztw i nagrań z ferm.
Dlatego w publikowanych przez nas śledztwach sięgnęliśmy po technologię Virtual Reality.
Jako Otwarte Klatki postawiliśmy sobie za cel być głosem tych zwierząt, których cierpienie jest ukrywane za wysokimi murami ferm. Których pisk i płacz dla wielu ludzi jest niedostrzegalny zza kolczastych ogrodzeń. To właśnie technologia virtual reality pozwala nam lepiej pokazywać życie na fermach, a co za tym idzie – skuteczniej edukować społeczeństwo. Wierzymy, że każdy z nas ma w sobie empatię dla niewinnych, cierpiących zwierząt. Czasami trzeba ją po prostu obudzić.
Zobacz przerażające życie lisów nagrane w technologii virtual reality z komentarzem Roberta Rienta- dziennikarza, reportera i pisarza.
Bądź głosem zwierząt- pomóż nam zakończyć ich cierpienie!
Obserwuj nasz kanał na youtubie