„Niech żyje cyrk!” to hasło tegorocznej, dwudziestej już edycji  Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Cyrkowej, który odbywa się w Warszawie między 5 października a 3 listopada. Organizatorem wydarzenia jest znany wielu Polakom Cyrk Zalewski, który do stolicy zaprosił grupy cyrkowe m.in. z Hiszpanii, Ukrainy i Brazylii.
„Niech żyje cyrk” w zamyśle organizatorów ma przypominać o ponadczasowości sztuki cyrkowej, która jest elementem europejskiego dziedzictwa kulturowego. Ma nieść przesłanie, że sztuka cyrkowa jest nie tylko wciąż żywa, ale wręcz przeżywa swój renesans” – dowiadujemy się z portalu wawalove.wp.pl. Jest to dobry moment, by zastanowić się, dokąd właściwie zmierza sztuka cyrkowa.
zwierzęta w cyrku
Stałym elementem wystąpień cyrkowców są zwierzęta, np. konie, kozy, psy czy słonie. Witają przybyłych do namiotu widzów, pozują do zdjęć z dziećmi lub wykonują przeróżne sztuczki, często niebezpieczne i skomplikowane, których nauczyły się pod okiem wymagającego trenera.

Wizytówką wspomnianego już Cyrku Zalewski jest pokaz majestatycznych wielbłądów. Tresura zwierząt zajmuje bardzo dużo czasu, pożądane zachowania są nierzadko egzekwowane przemocą, zwierzętom stale towarzyszy strach i stres powodowany m.in. przez ciasnotę w jakiej przebywają, a także liczne podróże, bo przecież trupy cyrkowe nie ograniczają się do występów tylko w kraju pochodzenia.

Tresura i wykorzystywanie zwierząt w cyrku

Ponadto zwierzęta nie mają możliwości przebywania z innymi przedstawicielami własnego gatunku oraz  rozwijania swojego potencjału. Całe ich życie to właściwie katorżnicza praca, by sprostać wymaganiom, które są niezgodne z ich naturalnymi potrzebami i aby przez kilkanaście minut występu bawić, często niczego nieświadomą, widownię. Tymczasem cyrkowcy mówią o niezwykłej współpracy zwierzęcia i człowieka.

Przeczytaj także: 10 powodów, dla których nie powinniśmy chodzić do cyrku

 Zapominają jedynie dodać, że jest to relacja niesymetryczna, w której głównie jedna strona czerpie korzyści. Grupy cyrkowe niestety świetnie ukrywają informacje na temat życia zwierząt w ich cyrkach. Zwraca uwagę fakt, iż przy promocji festiwalu w Warszawie organizator pomija występy zwierząt, choć pokazy takie znajdują się w programie. Ewentualnego widza przyciągnąć mają raczej artyści na trapezach, pokaz żonglerki, czy – jeśli myślimy o młodszej widowni – występ Spidermana i walki dinozaurów.  Czyżby woltyżerka na koniu nie była dobrą reklamą?

Protesty lokalne

Cyrk Zalewski, jak i inne grupy, spotykają się z protestami lokalnych społeczności w miejscach swoich występów. Jak podaje CBOS, 49% Polaków opowiada się przeciw wykorzystywaniu zwierząt w cyrku (stan na marzec 2018 roku). Poparcie dla tego typu rozrywki spada, o czym świadczą m.in. apele do polityków o przyjęcie odpowiedniej ustawy, protesty pod namiotami cyrkowymi, brak zgody na rozbicie namiotu na gruntach miejskich (cyrkowcy występują na gruntach prywatnych) oraz liczba negatywnych komentarzy w Internecie.
zwierzęta w cyrku
W innych krajach europejskich sytuacja jest podobna – ludzie nie chcą cyrku ze zwierzętami. We wrześniu tego roku rząd Danii zdecydował się wykupić za 1,6 miliona dolarów cztery ostatnie cyrkowe słonie w kraju – Ramboline, Lara, Djunga i Jenny – aby mogły cieszyć się spokojnym życiem na emeryturze.

Zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrku

W planach jest również całkowity zakaz wykorzystywania  dzikich zwierząt w cyrku, który ma wejść w życie pod koniec roku. Wielka Brytania podjęła taką uchwałę w maju 2019. Ponadto, w sierpniu tego roku, na szczycie Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem (ang. CITES – Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora) przegłosowano zakaz sprowadzania młodych słoni w celu sprzedawania ich cyrkom, bądź ogrodom zoologicznym. 
Jeśli mówić o renesansie sztuki cyrkowej, to tylko w kontekście poszukiwania  alternatyw cruelty-free dla nieco przestarzałych już wystąpień z użyciem zwierząt. Taką propozycję przedstawił jako pierwszy na świecie cyrk Roncalli z Niemiec, który w swoim przedstawieniu zastąpił żywe zwierzęta hologramami 3D! Jak dowiadujemy się z doniesień BBC cyrk ma w tej chwili 11 projektorów, które tworzą hologramy i inne projekcje. Efekt końcowy zdecydowanie zapiera dech w piersiach.

Nie możemy jednak zapominać, że ogromna liczba zwierząt wciąż jest wykorzystywana w cyrkach na całym świecie. Niech hologramy Roncalli będą zwiastunem pozytywnych zmian w rozwoju sztuki cyrkowej oraz przykładem dla innych grup, że można zrobić wspaniałe widowisko bez świstu bata. Wyrażajmy głośno swój sprzeciw wszędzie tam, gdzie zwierzęta nie są traktowane z należytym szacunkiem i przede wszystkim starajmy się wpływać na polityków, by doprowadzić do konkretnych zmian prawnych. 

Tekst: Marta Kwiatkowska

Źródła:
https://wawalove.wp.pl/20-lat-minelo-wielki-jubileusz-najwieszego-cyrkowego-festiwalu-w-polsce-6428968003360385a
http://tustolica.pl/cyrk-przyjechal-majestatyczny-pokaz-wielbladow_80461http://tustolica.pl/cyrk-przyjechal-majestatyczny-pokaz-wielbladow_80461
https://warszawa.naszemiasto.pl/cyrk-warszawa-cyrkowe-starcia-dinozaurow-i-5-metrowy-king/ar/c1-7357067
https://gloswielkopolski.pl/poznan-skromny-protest-przed-cyrkiem-zalewski-cyrk-jest-smieszny-nie-dla-zwierzat-zdjecia/ar/13970787
https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2018/K_032_18.PDF
https://www.bbc.co.uk/newsround/49607433
Photos: Unsplash
http://www.visiontimes.com/2019/09/22/denmark-just-bought-the-countrys-last-circus-elephants.html
https://www.weforum.org/agenda/2019/09/denmark-s-last-circus-elephants-benefit-from-1-6-million-retirement-package/
https://www.bbc.co.uk/newsround/48543263