Nie jest tajemnicą, że przemysłowa produkcja jaj – zwłaszcza w systemie klatkowym – wiąże się z ogromnym cierpieniem kur niosek. Często zapomina się jednak o innych ofiarach przemysłu jajczarskiego: kurczętach płci męskiej, które zazwyczaj mieli się żywcem na krótko po wykluciu. Za sprawą nauki niedawno pojawiła się nadzieja na zakończenie tego koszmaru, a Niemcy już podjęły decyzję: od 2022 roku zabijanie jednodniowych kogucików będzie w tym kraju nielegalne!

seleggt

Aby z jaja kury wykluło się puchate pisklątko, musi być ono ogrzewane w specjalnym inkubatorze (na fermach przemysłowych kury-matki nie mają możliwości wysiadywania własnych jaj) przez około trzy tygodnie. Opracowana przez niemieckich naukowców technologia SELEGGT pozwala rozpoznać płeć kurzych zarodków już w drugim tygodniu inkubacji. Dzięki jej zastosowaniu ogrzewanie jaj z kogucikami można przerwać, co sprawi, że pisklęta płci męskiej zwyczajnie się nie wyklują. Jest to rozwiązanie znacznie bardziej humanitarne niż zabijanie jednodniowych piskląt. Niemiecki parlament już zadecydował, że ta metoda powinna być stosowana na wszystkich fermach zarodowych kur niosek w całym kraju. Właściciele ferm jajczarskich muszą wprowadzić stosowne zmiany do stycznia 2022 roku, kiedy nowe przepisy wejdą w życie. 

Ale to nie wszystko. Trwają prace nad ulepszeniem technologii SELEGGT tak, aby płeć kurcząt dało się rozpoznać już w pierwszym tygodniu inkubacji – a więc wcześniej, niż kurze zarodki zaczynają odczuwać ból. Minister rolnictwa i polityki żywnościowej Niemiec Julia Klöckner zapowiada, że to właśnie wprowadzenie nakazu usunięcia jaj z inkubatora przed rozwinięciem się u kogucików systemu nerwowego jest jej długoterminowym celem. Według Klöckner taki zabieg może stać się obowiązkiem hodowców już w 2024 roku. 

seleggt

Dlaczego w chowie przemysłowym zabija się jednodniowe koguciki?

Gatunki kur hodowane w przemyśle jajczarskim różni się znacząco od tak zwanych brojlerów, czyli kur mięsnych. Nioski znoszą więcej jaj niż brojlery, ale mają stosunkowo małą masę ciała, a więc dają nieporównywalnie mniej mięsa. To sprawia, że hodowanie kogucików ras „jajecznych” z przeznaczeniem na mięso jest zwyczajnie nieopłacalne. To dlatego na większości ferm już jednodniowe koguciki są mielone żywcem i utylizowane. Według dziennika Süddeutsche Zeitung, powszechne wprowadzenie technologii SELEGGT w Niemczech uratuje od tego losu aż 45 milionów kurcząt rocznie!

Nowa polityka Niemiec w zakresie kurcząt to istna rewolucja, która może rozpocząć falę zmian w światowym przemyśle jajczarskim. Kto wie, być może już niedługo podobne przepisy zaczną obowiązywać również w Polsce?