22 maja w Sejmie odbyło się uroczyste otwarcie wystawy pt. “Prawdziwa cena futra – polskie fermy futrzarskie od środka”. W głównym gmachu Sejmu umieściliśmy 18 chwytających za serce zdjęć norek, lisów i jenotów, aby przypomnieć politykom o konieczność wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro w Polsce.

Wystawa zdjęć z ferm futrzarskich w Sejmie

Wystawa składa się z 18 zdjęć, wybranych spośród setek fotografii zrobionych na fermach futrzarskich w ostatniej dekadzie. Widać na nich lisy, norki i jenoty w ciasnych klatkach, niektóre z urazami łap i ranami.

Autorami zdjęć są wieloletni aktywiści Otwartych Klatek:

  • Andrew Skowron, fotoreporter
  • Bogna Wiltowska, Dyrektorka ds. Śledztw i Interwencji
  • Bartosz Zając, specjalista od kampanii.

Zdjęcia nie są drastyczne, ale bije od nich przeraźliwy smutek, bezradność i strach, jakie na co dzień przeżywają zwierzęta hodowane na futro.

Wystawa “Prawdziwa cena futra – polskie fermy futrzarskie od środka” (fot. Mikołaj Jastrzębski)

Otwarcie wystawy z udziałem parlamentarzystów

Wystawa została objęta patronatem honorowym Marszałka Sejmu Szymona Hołowni. W oficjalnym otwarciu wzięli udział parlamentarzyści z różnych partii, w tym członkowie Komisji Nadzwyczajnej ds. ochrony zwierząt: wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela (przewodnicząca komisji), Małgorzata Tracz, Katarzyna Piekarska, Paweł Suski, Łukasz Litewka, Alicja Łepkowska-Gołaś, Marcin Józefaciuk a także posłanki Monika Rosa, Jolanta Niezgodzka, Ewa Burkiewicz, Barbara Okuła, Klaudia Jachira i Wioleta Tomczuk.

Wystawę otworzyła wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela (fot. Mikołaj Jastrzębski)

Wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela przypomniała, że komisja ds. ochrony zwierząt została powołana pierwszy raz w historii Sejmu i potwierdziła, że istnieje ponadpartyjna zgoda co do wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro w Polsce.

Ten projekt zakłada 5-letni okres przejściowy, odszkodowania dla hodowców i odprawy dla pracowników, więc jest taką umową społeczną. Wiem, że cieszy się poparciem tych mniejszych hodowców, którzy sami widzą, że hodowanie zwierząt na futro przechodzi już do przeszłości i chcieliby się przebranżowić. Mam wielką nadzieję, że zarówno dzięki tej wystawie, jak i ciężkiej pracy wielu organizacji pozarządowych, Otwartych Klatek, które od lat zajmują się tematem zakazu hodowli zwierząt na futro, uda nam się po trzech dekadach walki i siedmiu próbach legislacyjnych wprowadzić ten zakaz dla dobra zwierząt, ludzi, którzy mieszkają w okolicy ferm, i środowiska. 

– powiedziała posłanka Małgorzata Tracz

Posłanka Małgorzata Tracz opowiedziała o projekcie ustawy zakazującej hodowli zwierząt na futro, który czeka na procedowanie (fot. Mikołaj Jastrzębski)

Parlamentarzyści okazali swoje wsparcie dla zakazu hodowli zwierząt na futra i zadeklarowali gotowość do pracy nad ustawą.

Mam taką gorącą nadzieję, nawet już nie nadzieję, a pewność, że w tej kadencji nam się to po prostu uda, do jasnej cholery, w końcu uchwalić – powiedziała posłanka Katarzyna Piekarska.

Parlament nie realizuje tego, czego oczekuje społeczeństwo. Mówi się, że politycy powinni wsłuchiwać się w głos ludu, a społeczeństwo od początku tej walki w sondażach jasno mówi o tym, i to w liczbie ponad 70%, że trzeba z tym procederem skończyć – dodał poseł Paweł Suski.

Podczas wydarzenia głos zabrał m.in. poseł Paweł Suski, zaangażowany w działania na rzecz zakazu hodowli zwierząt na futro od wielu lat (fot. Mikołaj Jastrzębski)

Wybrzmiał też głos mieszkańców wsi

Na otwarcie wystawy przyjechała specjalnie Romana Bomba – mieszkanka wsi Cieszyn-Jesiona, która przez lata zmagała się z uciążliwościami związanymi z sąsiedztwem fermy norek. 

12 lat temu, mimo protestów i sprzeciwu, do wsi Cieszyn-Dobrzec wprowadzono fermę norek. Od tego czasu Romana z rodziną i sąsiadami walczyli o godne życie w czystym otoczeniu, ale i o prawo do życia zwierząt hodowanych na futra.

Zaczęło się od jednej fermy, a potem dowiedzieliśmy się, że planowane były kolejne dwie – na ogromnym terenie, który miał pomieścić milion zwierząt. To były chwile, w których czułam, że nasza wieś zostanie zniszczona na zawsze – wspomina Romana.

Od lat jest głosem nie tylko mieszkańców wsi, ale też zwierząt, bowiem jej zdaniem hodowla zwierząt na futro to bestialstwo, które nie powinno mieć miejsca w XXI wieku.

Nie może być tak, że jeden człowiek zarabia pieniądze na takim procederze, a cierpią wszyscy mieszkańcy wsi i miliony zwierząt. 

Romana Bomba od lat angażuje się w działania na rzecz zamknięcia ferm futrzarskich – przede wszystkim ze względu na cierpienie zwierząt (fot. Mikołaj Jastrzębski)

Słowa pełne wzruszeń

W wydarzeniu wzięła też udział aktorka Zosia Jastrzębska, która wystąpiła w opublikowanym przez nas dzień wcześniej krótkim spocie kampanijnym.

Aktorka Zofia Jastrzębska od dawna wspiera kampanię na rzecz zakazu hodowli zwierząt na futro (fot. Mikołaj Jastrzębski)

Na koniec głos zabrała Bogna Wiltowska, która w swoim poruszającym przemówieniu powiedziała:

Wiem, że oglądanie tych zdjęć może budzić dyskomfort, może być nieprzyjemne, może być trudne, ale proszę pomyśleć o tym, co przez całe życie przeżywają te zwierzęta.

Walka o lepszy los zwierząt nie jest sprawą jednej partii ani jednej idei. To temat, który łączy ludzi ponad podziałami. Empatia i wrażliwość nie należą do jednej opcji politycznej. Są fundamentem wspólnoty. Polki i Polacy o tym wiedzą, mamy na to dowody w postaci badań opinii publicznej.”

Ta wystawa, to nie jest koniec historii. To moment zatrzymania i wezwanie do działania. I od Państwa decyzji zależy, czy kolejne zdjęcia z ferm będą dokumentem przeszłości, czy wciąż aktualnym świadectwem.

Bogna Wiltowska zaapelowała do parlamentarzystów o ponadpartyjne poparcie dla zakazu hodowli zwierząt na futro (fot. Andrew Skowron)

Prace nad zakazem mają się rozpocząć we wrześniu

Komisja Nadzwyczajna ds. ochrony zwierząt ma rozpocząć pracę nad ustawą zakazującą hodowli zwierząt na futro we wrześniu. Liczymy, że nasza wystawa poruszy serca polityków i pomoże przekonać nieprzekonanych.

Mamy nadzieję, że ta wystawa poruszy serca polityków (fot. Andrew Skowron)

Wrzesień będzie czasem intensywnej pracy dla zwierząt – pracy, której musisz być częścią, abyśmy raz na zawsze zakończyli cierpienie zwierząt na fermach futrzarskich. Dołącz do społeczności osób, które walczą o zakaz i wspólnie dopilnujmy, aby politycy dotrzymali słowa i wprowadzili zakaz hodowli zwierząt na futra.