Zbigniew Wodecki zmarł, chwilę po nim odszedł Roger Moore. Zawsze trafi się ktoś, kogo zaboli odejście sławnej osoby. Zawsze pojawi się ktoś, kto czuł się związany z utworami danego artysty, ktoś, kto się wzruszał, podziwiał człowieka za jego dokonania.
Każdego dnia czuję smutek po śmierci niewinnych zwierząt – milionów istnień, które nie wpisały się w nasze życie żadnym pięknym dokonaniem. Czy rzeczywiście nie zasługują one na więcej sympatii i szacunku? Czy nie jesteśmy w stanie zauważyć już piękna ich bytu?
Świnia, locha, maciora
Żadne z tych słów nie wzbudza pozytywnych uczuć. Zwierzęta te kojarzone są z brudem i smrodem. Tymczasem, podobnie jak słonie, zażywają częstych kąpieli błotnych, by uniknąć poparzeń od słońca. Błoto chroni je przed przegrzaniem organizmu oraz owadami. Ich skóra jest delikatna i łaknie dotyku – świnie uwielbiają być głaskane i przytulane. Czy ktoś im to zapewni w klatkach chowu przemysłowego?
Mówisz, że są brudne?
Zwierzęta te w naturalnych warunkach nigdy nie wypróżnią się w miejscach, gdzie znajduje się ich posłanie i jedzenie. Pomyślmy zatem, jak musi się czuć to zwierzę, zamknięte w klatce, która jest miejscem do spania, jedzenia, wypróżniania się. Klatce, która uniemożliwia podrapanie się czy obrócenie w którąkolwiek stronę. Ich jedyną aktywnością jest jedzenie i spanie do 24 godzin. Tuczone są tak bardzo, że ich nogi nie wytrzymują ciężaru. Ich naturalne instynkty są tłamszone poprzez przycinanie ogonków (bez znieczulenia), wyrywanie zębów i kastrację (bez znieczulenia).
Nieświadome zagrożenia?
Badania pozwoliły określić podstawowe uczucia świń w trakcie dnia. Należą do nich: szczęście, strach, miłość, żałoba, złość i smutek. W hodowli przemysłowej każda stresująca sytuacja zmusza te wrażliwe zwierzęta do walki, ataku i szaleństwa. Świnie, tak jak ludzie, podatne są na silne emocje. Tak jak ludzie, są indywidualistami: niektóre mają ciężkie charaktery, inne są niezależne, kolejne skłonne do smutku i depresji.
Jako przykład podam historię świń, które obserwując śmierć jednej ze swoich koleżanek podążały za ludźmi wynoszącymi jej ciało. Maszerując wzdłuż płotu, wydawały dźwięk przypominający opłakiwanie, przyglądały się każdej sekundzie pochówku ich bliskiej, opłakując i – można by rzec – żegnając się.
Ich przyjaźnie są mocne i jasno określone. Świnie wyrażają swoje uczucia na wiele sposobów, przede wszystkim za pomocą dźwięków i mowy ciała. Wybierają osobniki, przy których śpią i te, z którymi przebywają za dnia. Są w stanie rozpoznawać inne zwierzęta do 3 lat wstecz. Często cierpią na depresję z powodu utraty swoich bliskich, co może prowadzić do braku apetytu, chorób i śmierci.
Przyjaźń i współczucie
Nieraz dowiedziono, że świnie potrafią współczuć i pomagać w potrzebie także ludziom. Wygodniej jednak nazwać to instynktem niż współczuciem. Mogłoby to pokazać, jak bardzo jesteśmy do siebie podobni. Gdyby ludzie zastanowili się, jak uczynić świnie szczęśliwymi dając im prawo do bycia świnią: do naturalnych zachowań, wypasania się na trawie, naturalnego legowiska, to zrozumieliby, że zwierzę to jest naszym przyjacielem, a nie mięsem czy towarem.
Wolność człowieka
Oczywistym jest fakt, iż ludzie zasługują na wolność – niegdyś rozumianą jako wolność od oprawcy, dziś jako wolność bycia kimkolwiek się zechce. Przypisanie takich samych praw zwierzętom wydaje się perwersją, gdyż z góry założyliśmy, że są podrzędne. Są dla nas skórą, mięsem, kośćmi, brudem, odpadem.
Celem życia świni natomiast jest po prostu bycie świnią, robienie tego, do czego została stworzona w naturalnym środowisku.
Stłumiliśmy je za życia, przez hodowlę w ekstremalnych warunkach. Umniejszamy ich wartości, eksploatujemy je po śmierci, a one po prostu chcą być szczęśliwe. Zabraliśmy im słońce, trawę, możliwość zabawy, przytulania, głaskania, przyjaźni, wolność. Zabraliśmy im życie – w imię czego?
Chcesz dowiedzieć się więcej? Przeczytaj także Optymistyczny jak świnia oraz 6 rzeczy, których nie wiesz o świniach
Chcesz pomóc zmienić ich los?
Zdjęcie tytułowe: Unsplash.com
Zdjęcia w tekście: Andrzej Skowron