Tesco wycofuje jajka klatkowe

W sierpniu Europę Środkową obiegła wspaniała wiadomość – brytyjski hipermarket Tesco wycofuje jajka klatkowe ze sprzedaży w całym regionie! Po naciskach ze strony Otwartych Klatek i innych członków koalicji Open Wing Alliance sieć zobowiązała się do zaprzestania sprzedaży jajek „trójek” w Polsce, Czechach, na Węgrzech i Słowacji.

Decyzja Tesco

W swoim komunikacie Tesco Polska zaznacza, że decyzja związana jest ze zmieniającymi się wymaganiami klientów. Jak zauważyli przedstawiciele sieci, cena nie jest już jedynym kryterium przy wyborze produktu. Coraz więcej konsumentów zwraca uwagę również na kraj pochodzenia i sposób produkcji. Ponieważ dla rosnącej grupy klientów ważnym czynnikiem jest dobrostan zwierząt hodowlanych, Tesco w Europie Środkowej wycofa jajka z chowu klatkowego ze swoich półek do 2025 roku. Dotyczy to zarówno marek własnych, jak i innych producentów.
Jamie Walker, dyrektor ds. produktów na Europę Środkową, powiedział: „Nasza decyzja dotycząca jajek z chowu klatkowego jest spójna z polityką Tesco i ma na celu prowadzenie zrównoważonego łańcucha dostaw oraz poprawę warunków hodowli zwierząt. Będziemy współpracować z naszymi dostawcami, aby w założonym terminie zagwarantować, że żadne ze sprzedawanych w naszych sklepach jajek nie pochodzi z chowu klatkowego”.

Dlaczego nas to cieszy?

Tesco to dwunasta sieć handlowa w Polsce, która ogłosiła politykę dobrostanu kur niosek. Kury nioski zajmują trzecie miejsce pod względem liczebności wśród polskich zwierząt hodowlanych (wyprzedzają je tylko kurczaki brojlery i ryby). Każdego roku hoduje się i zabija ich więcej niż wynosi cała populacja kraju. Nadal około 90% z nich utrzymywanych jest w systemach klatkowych. Spędzają życie w niewielkiej klatce, która ogranicza ruchy i uniemożliwia jakąkolwiek swobodę. Do kurników, będących w rzeczywistości wielkimi halami przemysłowymi, nie dociera świeże powietrze ani naturalne światło. Nogi zwierząt są zdeformowane i okaleczone od ciągłego stania na metalowej kracie.
Decyzje wielkich klientów biznesowych (czyli sieci sklepów, restauracji, hoteli czy piekarni) oznaczają, że producenci jaj będą musieli wypuścić kury z klatek. Chów ściółkowy czy wolnowybiegowy jest mniej okrutny dla zwierząt. Trzymanie ich w klatkach to skrajne okrucieństwo, dlatego walczymy, aby wyeliminować hodowlę klatkową.

Możesz pomóc

Otwarte Klatki codziennie rozmawiają z firmami i nakłaniają je do zaprzestania używania jajek z chowu klatkowego. Naszym najmocniejszym argumentem jesteście Wy – społeczność, która nie zgadza się na okrutne praktyki. Wasze podpisy pod deklaracją niekupowania jajek „trójek” pokazują biznesom, że działania dla poprawy warunków życia kur są pożądane.

Co jeszcze możesz zrobić?

WPŁAĆ DAROWIZNĘ