To wielkie zwycięstwo. General Mills, jedno z największych przedsiębiorstw branży spożywczej w Stanach Zjednoczonych, wycofuje jajka z chowu klatkowego. Firma działająca w ponad 100 krajach ogłosiła, że do 2025 roku zrezygnuje z używania i sprzedaży jaj pochodzących z chowu klatkowego.
Ten ogromny sukces jest efektem prac Globalnego Szczytu Na Rzecz Zakończenia Chowu Klatkowego, który odbył się 14 lutego 2017 roku w Warszawie. Uczestniczyły w nim światowe organizacje prozwierzęce działające wspólnie w ramach koalicji Open Wing Alliance – w tym również Otwarte Klatki.
Dlaczego to tak ważne?
Polityka dużych koncernów i firm spożywczych warunkuje kształtowanie się światowych trendów, również w kwestii dobrostanu zwierząt hodowlanych.
Im bardziej sprzyjająca i odpowiedzialna postawa firm wobec warunków, w których hodowane są zwierzęta, tym większe szanse na dokonywanie coraz bardziej efektywnych zmian na całym świecie.
Postawa General Mills sprawi, że w perspektywie czasu miliony kur znoszących jaja w klatkach będą miały realne szanse na poprawę warunków życia.
Horror chowu klatkowego
Kury znoszące jaja w klatkach nie mają możliwości realizowania swoich podstawowych potrzeb gatunkowych. Są stłoczone, nie mają dostępu do trawy, słońca i ziemi. Ze stresu wydziobują sobie wzajemnie pióra, są wycieńczone i apatyczne. Wyeksploatowane znoszeniem ogromnej ilości jaj, nieustannie chorują.
Zawalcz z nami o kury nioski.