Gwiazda Titanica i jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów na świecie, Leonardo DiCaprio udziela się społecznie od wielu lat między innymi ostrzegając o degradacji środowiska naturalnego. Niedawno dokonał również inwestycji w produkcję roślinnego mięsa.
Fundacja na rzecz ochrony planety
Dicaprio już w ‘98 roku założył fundację przeciwdziałającą degradacji środowiska naturalnego. Zajmuje się ona przydzielaniem grantów na efektywnie działające projekty, między innymi na rezerwaty chroniące morza i oceany, na przeciwdziałanie masowej wycince lasów czy zamianę kopalnych źródeł energii na odnawialne.
Fundacja działa prężnie i przeznaczyła już ponad 80 milionów dolarów na działania na całym świecie. Aktor często wspomina w wywiadach jak ważna jest dla niego bioróżnorodność i to, jaki świat pozostawimy dla przyszłych pokoleń. „Globalne ocieplenie to nie masowa histeria – a fakt, z którym musimy się zmierzyć”, podkreślił Leonardo na konferencji ONZ dot. zmian klimatu.
Gwiazda filmów – nie tylko hollywoodzkich
We współpracy z reżyserem Fisherem Stevensem w 2016 roku DiCaprio nakręcił dla National Geographic „Czy czeka nas koniec?” – dokument o walce z globalnym ociepleniem. W filmie możemy zobaczyć wywiady z ekspertami od zmian klimatu, między innymi dr Gideonem Eshelem, który zaznacza, że kluczowa w ocaleniu naszej planety jest zmiana nawyków żywieniowych. Jego zdaniem produkcja wołowiny jest największym marnotrawstwem zasobów naturalnych na świecie. 47% powierzchni USA przeznaczona jest na produkcję żywności, a aż 70% niej – na żywność dla bydła.
Naukowiec zaznacza również, że 1 cząsteczka metanu, który emitowany jest do atmosfery na skutek hodowli bydła czyni tyle samo szkód co 20 cząsteczek dwutlenku węgla. Dodatkowo produkcja wiąże się z dużym zużyciem paliw kopalnych – energia przeznaczona na wyprodukowanie 1 burgera wystarczyłaby, aby zasilać 60W żarówkę przez 200h.
Leo i mięso
W październiku 2017 roku jedna z największych firm produkujących roślinne mięso – Beyond Meat ogłosiła, że DiCaprio został jednym z ich inwestorów. Roślinne zamienniki są nie tylko lepsze dla zwierząt i środowiska, ale również zdrowsze i mniej kaloryczne. Dodatkowo dzięki przyprawom nie trzeba rezygnować ze smaku burgerów czy kiełbas. Zdaniem prezesa firmy inwestycja Leo jest podyktowana jego oddaniem na rzecz środowiska.
Jednak nie tylko DiCaprio podjął działania związane z alternatywną produkcją mięsa. Memphis Meats, zajmująca się produkcją mięsa z komórek macierzystych poprzez dostarczanie im tlenu i pożywki, zebrała 17 milionów dolarów od fundatorów takich jak Bill Gates czy Richard Branson. Celebryci finansując takie inwestycje nie tylko pomagają w rozwoju przedsiębiorstw, ale także nagłaśnianiają mięsnych alternatyw. Miejmy nadzieję, że ten trend się utrzyma.
fot: https://www.facebook.com/LeonardoDiCaprioFoundation/photos/a.749319391909170.1073741828.719542434886866/813927895448319/?type=3&theater
fot2: Maurizio Di Iorio
Źródła:
http://fortune.com/2017/10/17/leonardo-dicaprio-beyond-meat-investment/
https://www.leonardodicaprio.org/
„Before the Flood” film by Fisher Stevens and Leonardo DiCaprio