7 września 2022

Na Twoim filecie z kurczaka widzisz białe pręgi? To oznacza, że kurczak cierpiał na powszechną chorobę [Nowy raport]

Niemal 100% piersi z kurczaka marki własnej dostępnych w popularnych supermarketach nosi ślady choroby białych włókien – tak wynika z badania przeprowadzonego przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki w pięciu sieciach handlowych w Polsce. Jak rozpoznać tę chorobę, co oznacza dla hodowanych kurczaków i jak wpływa ona na wartości odżywcze mięsa?

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Otwarte Klatki chorobę białych włókien można zaobserwować na niemal 100% mięsa z kurczaka marki własnej dostępnego w popularnych sieciach supermarketów – największy jego odsetek zanotowano w Kauflandzie i Netto (100% zbadanych opakowań) i Lidlu (99,2% zbadanych opakowań); niepokojąco wysoki wynik uzyskały również sieci Aldi (98,8%) i Biedronka (97,3%). Podsumowując, wadę zaobserwowano w 99,1% wszystkich przebadanych filetów.

W hodowli kurczaków na mięso używa się ras szybko rosnących, co oznacza, że kury przybierają na wadze w ekstremalnie szybkim czasie – po 5-6 tygodniach są już gotowe do uboju. Nienaturalne tempo wzrostu skutkuje licznymi problemami zdrowotnymi i chorobami, między innymi chorobą białych włókien – polega ona na zastępowaniu tkanek mięśniowych tkanką tłuszczową, tworząc na mięsie widoczne gołym okiem białe pręgi.

Jak choroba wpływa na wartość odżywczą mięsa? Badania wykazały, że wraz z występowaniem choroby białych włókien zwiększa się zawartość tłuszczu o 224% i zmniejsza zawartość białka o 9%; zanotowano również wzrost kolagenu o 10% w porównaniu do kurczaka niedotkniętego tą miopatią. To istotna informacja, biorąc pod uwagę, że dla 85% Polaków wartości odżywcze kupowanego mięsa z kurczaka mają znaczenie (Biostat, 2022).

Mięso z kurczaka wciąż jest jednym z najczęściej kupowanych produktów, ze względu na swoją łatwą dostępność i niską cenę. Istnieje jednak powód, dla którego cena filetów z kurczaka jest tak niska – kury hodowane są przemysłowo, rosną nienaturalnie szybko, nie mają dostępu do światła, a ich nogi łamią się pod nimi, bo nie są w stanie udźwignąć masy ciała. To wszystko wpływa na jakość odżywczą pozyskiwanego z nich mięsa – mówi Monika Kowalska, Specjalistka ds. Kampanii Biznesowych w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki.

Organizacje prozwierzęce przekonują firmy do podpisania deklaracji European Chicken Commitment (ECC), dokumentu opracowanego przez specjalistów z różnych dziedzin, zobowiązując się tym samym do pozyskiwania mięsa z kurczaka z hodowli o wyższym standardzie. Zwierzęta hodowane wedle zasad ECC mają dostęp do światła naturalnego, wolniej przybierają na masie (stosuje się inne, wolniej rosnące rasy kurczaka), ich zagęszczenie w kurniku jest mniejsze, a alternatywne metody uboju nie powodują zbędnego cierpienia. Wśród sieci supermarketów działających w Polsce taką deklarację podpisali już Auchan i Carrefour, dlatego nie uwzględniono ich w badaniu.

Warunki hodowli kurczaków są również ważne dla konsumentów – według badania przeprowadzonego przez Biostat w 2022 r. aż 85,3% badanych uważa, że producenci drobiu powinni je poprawić.

Kurczaki brojlery to najliczniej hodowane zwierzęta na świecie – w samej Polsce hoduje się i zabija ponad miliard tych ptaków. Przeprowadzone badanie jasno pokazuje, że większość mięsa pochodzi od kur z problemami zdrowotnymi, których organizmy nie nadążają za tempem wzrostu, jaki narzucił im człowiek. Liczymy na reakcję firm i ich jak najszybsze dołączenie do European Chicken Commitment – mówi Monika Kowalska.

Badanie zostało przeprowadzone między styczniem a lipcem 2022 r. w 40 sklepach w 13 miastach w całej Polsce. Aktywiści zrobili 751 zdjęć opakowań filetów z kurczaka marki własnej każdego ze sklepów, a następnie oceniali obecność i poziom zaawansowania białych włókien na mięsie – w metodologii uwzględnione zostały trzy poziomy zaawansowania choroby. Co istotne, aż 34,6% zbadanych filetów wykazała się najwyższym możliwym stadium choroby.

Pełny raport Otwartych Klatek dostępny jest na stronie: https://otwarteklatki.pl/publikacje/frankenkurczak

Obserwuj nas

Bądź na bieżąco

Trzymaj z nami rękę na pulsie i dołącz do 4629 osób, którym zależy na losie zwierząt hodowanych przemysłowo.

Wysyłając formularz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie zawartych w nim danych osobowych i informowanie Cię o działaniach Stowarzyszenia Otwarte Klatki zgodnie z naszą polityką prywatności.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki

ul. Wyspiańskiego 14/37, 60-750 Poznań

KRS: 0000444120