W ubiegłym roku opracowaliśmy ankietę, by zebrać od Was opinie na temat naszej pracy dla zwierząt. Chcieliśmy poznać kim jesteście oraz dowiedzieć się jak lepiej działać. Odpowiedzi spłynęło bardzo dużo, dowiedzieliśmy się dokładnie co o nas myślicie i kto naprawdę wspiera Otwarte Klatki. Przeczytajcie sami!

Po co nam ankieta?

Każda nasza kampania i każda akcja jest możliwa tylko dzięki ogromnemu poparciu. Bez osób, które nas wspierają nie udałoby nam się działać i skutecznie walczyć o zwierzęta. Istniejemy dzięki Wam. Niestety komunikacja w internecie i natłok obowiązków uniemożliwiają prawdziwy dialog i nie zawsze jesteśmy w stanie poświęcić wystarczającą ilość czasu na kontakt z osobami, które nas wspierają. Stąd pomysł ankiety i prostych, ale ważnych dla nas pytań.

Stworzyliśmy naszą ankietę, by w szybki i prosty sposób:

• dowiedzieć się co o nas myślicie,
• zastanowić się co możemy ulepszyć,
• dowiedzieć się czy rozważaliście zapisanie się jako członkinie i członkowie wspierający Otwarte Klatki (więcej informacji pod linkiem panel-otwarteklatki.ok.k8s.dance/wspieraj),
• uzyskać odpowiedzi na pytania o to jakimi kwestiami powinniśmy się zajmować.

Czego się dowiedzieliśmy – czyli kto naprawdę wspiera Otwarte Klatki

Wyniki, dla czytelności i by Was nie zanudzić, przedstawiliśmy w postaci infografiki, którą umieściliśmy na samym dole tego wpisu. Zawarliśmy w niej ogólne podsumowanie najważniejszych informacji.

Co nas najbardziej zaskoczyło?

• Ilość zgłoszeń. Dostaliśmy prawie 2000 odpowiedzi, nie sądziliśmy, że aż tak dużo osób postanowi nam napisać co o nas myśli. Dziękujemy!

• Bardzo mało “trolli”. W internecie, zwłaszcza na portalach społecznościowych roi się od sztucznych kont i obraźliwych komentarzy. W naszej ankiecie było ich tylko 11. Postanowiliśmy ich nawet nie wyłączać, gdy obliczaliśmy średnią. Niech mają.

• Ilość pozytywnych ocen. Oczywiście spodziewaliśmy się dobrych ocen, z racji tego, że ankieta trafiła głównie do osób, które miały okazję się na nas poznać. Mimo to ilość i wysokość ocen naszej skuteczności, transparentności i komunikacji pozytywnie nas zaskoczyła.

• Poziom wyczerpujących odpowiedzi. Na nasze pytania otwarte dostaliśmy bardzo dużo inspirujących odpowiedzi, które dały nam do myślenia. Postaraliśmy się przeczytać je wszystkie i dlatego trochę nam zajęło opracowanie tego podsumowania. Dziękujemy każdej osobie, która postanowiła coś od siebie dodać lub zasugerować.

• Proporcje płci. Od zawsze wiemy, że walka o zwierzęta jest w rękach kobiet, widzimy to po aktywistkach w naszym stowarzyszeniu. W naszej ankiecie jednak tylko 14% mężczyzn postanowiło się wypowiedzieć i nas ocenić.

• Ogromna liczba ciepłych słów. Co tu dużo pisać, dostaliśmy dużo wzruszających wiadomości i podziękowań. Zwłaszcza, gdy ktoś dzielił się jak pomogliśmy mu zmienić swoje nawyki i włączyć się w walkę o zwierzęta. Niestety z powodu ograniczeń czasowych nie mogliśmy odpisać na wszystkie wiadomości, ale pozdrawiamy wszystkie osoby, takie jak np. Katarzyna, która nam napisała taką wiadomość:

Co zyskaliśmy dzięki ankiecie i co zamierzamy

Ankieta dała nam sporo do myślenia i podpowiedziała, gdzie możemy się podciągnąć. Zadaliśmy Wam też dwa pytania:

1. 1. Czy powinniśmy włączyć się w ochronę zwierząt w cyrkach.
   2. Czy powinniśmy mocniej wspierać takie kraje jak Ukraina, czy Białoruś.

Oba pytania były dla nas bardzo ważne, z racji tego, że widzimy dużo niuansów związanych z każdym zagadnieniem. Dodatkowo sprawdzaliśmy gdzie możemy robić jeszcze więcej – czy powinniśmy się więcej komunikować, czy zwiększyć nacisk na mówienie o tym co dzieje się wewnątrz naszej organizacji.

Cyrki

Zwykle nie włączaliśmy się w ochronę zwierząt w cyrkach. Wynika to z dwóch głównych powodów:

1. Ograniczone zasoby. Jako organizacja pozarządowa zawsze będziemy mieli ograniczone zasoby ludzkie i finansowe. Czasami musimy stawać przed trudnymi wyborami w co się zaangażować. By to zrobić musimy myśleć o największych problemach, które możemy rozwiązać, by uchronić jak najwięcej zwierząt przed okrucieństwem.
2. Skala. Musimy działać tam, gdzie zwierzęta mają najgorzej. W Polsce według szacunków w cyrkach żyje około 300 zwierząt, to dużo, ale przy 1 000 000 000 (miliardzie!) samych kur co roku zabijanych na mięso w Polsce, które żyją w potwornych warunkach to wciąż mało. Po więcej informacji zapraszamy na stronę naszej kampanii Frankenkurczak.

Za sprawą Waszych odpowiedzi zrozumieliśmy, że dla Was ten problem jest na tyle istotny, że powinniśmy się mocniej w niego włączyć. Zwłaszcza, że istnieje szansa na prawne zmiany w Ustawie o Ochronie Zwierząt. Przygotowaliśmy materiały śledcze z tego jak traktowane są zwierzęta oraz uruchomiliśmy petycję na stronie www.cyrk.otwarteklatki.pl.

Działania na wschodzie Europy

Wasze odpowiedzi utwierdziły nas, że nasz kierunek w walce o ochronę zwierząt na Ukrainie i innych, mniej rozwiniętych gospodarczo krajach jest słuszny. O naszych planach pisaliśmy tutaj – panel-otwarteklatki.ok.k8s.dance/zaczynamy-dzialac-dla-zwierzat-na-ukrainie.

Zwiększenie ilości informacji o Otwartych Klatkach

Od zawsze chcieliśmy dzielić się tym co dzieje się w Otwartych Klatkach. Uważamy, że tylko przez całkowitą transparentność i dobrą komunikację możemy budować i utrzymywać zaufanie, którym nas obdarzacie. Pomimo, że zawsze priorytetem są kampanie dla zwierząt, dzięki ankiecie zrozumieliśmy, że musimy przyspieszyć nasze prace nad jeszcze większą transparentnością. Zamierzamy stworzyć plan transparentności w Otwartych Klatkach, którego nie stosuje się nigdzie indziej na świecie. Tak, by każda zainteresowana osoba mogła w prosty i szybki sposób dowiedzieć się o nas wszystkiego.

Już niedługo opublikujemy naszą politykę transparentności

Gdy tylko skończymy rozpisywać nasze plany – zamierzamy opublikować je na blogu. Chcemy by było więcej informacji o tym kto naprawdę wspiera Otwarte Klatki, ale też kto stoi za Otwartymi Klatkami! Skorzystajcie z pola niżej, by nie przegapić od nas ważnych informacji. 

INFOGRAFIKA

Jesteśmy dumni, że z nami jesteś!