Jak donosi portal wnowogardzie.pl, poseł Andrzej Piątak zapłacił 155 tys. zł za pozwolenie użytkowania fermy norek w Wołowcu (powiat goleniowski). W skład tej kwoty wchodzi kara za to, że poseł swoją fermę jak najbardziej użytkował, ale bez stosownych zezwoleń. Dodatkowo toczy się postępowanie administracyjne po kontroli Sanepidu. Stwierdzono duże nieprawidłowości w warunkach zatrudnieniu 15 pracowników oraz w dokumentacji BHP.
W 2012 roku nasze stowarzyszenie opublikowało materiał będący wynikiem śledztwa na fermie Andrzeja Piątaka. Na materiałach można zobaczyć m.in. chore, poranione zwierzęta, przepełnione klatki czy duże ilości odchodów zanieczyszczających teren. Na podstawie tych materiałów Fundacja Viva! Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt złożyła wniosek do prokuratury. Poseł jednak ciągle zaprzeczał, aby na jego fermie działo się coś niezgodnego z prawem.
Jak się okazało poważne zaniedbania na fermie posła występują nie tylko pod względem traktowania zwierząt, ale i pracowników oraz w samym procesie administracyjnym.
Ilona 21.10.2013