Indonezja pracuje nad wprowadzeniem zakazu handlu mięsem pochodzącym od zwierząt domowych i egzotycznych. Prace nad zakazem mają na celu promowanie dobrostanu zwierząt oraz walkę z chorobami.
Psie mięso w Azji
Niektóre kraje azjatyckie znane są z tego, że spożywa się w nich psie mięso. Coraz częściej organizacje prozwierzęce naciskają na azjatyckie rządy, aby wprowadziły zakaz handlu takim mięsem. Nie ma danych, które przedstawiają ilość spożywanego psiego mięsa w Indonezji, jednak badania przeprowadzone przez Ministerstwo Rolnictwa z 2015 roku wyjawiły, że tylko w Jakarcie importuje się 730000 psów rocznie. Dla porównania, w Wietnamie spożywa się 5 milionów psów rocznie.
Prace nad projektem została pochwalona przez organizacje prozwierzęce. Decyzja Indonezji może mieć dobry wpływ na inne kraje, w których spożywa się mięso. Co roku kraje Zachodnie wyrażają swój sprzeciw wobec festiwalu psiego mięsa w Yulin w Chinach, jednak decyzja Indonezji może okazać się bardziej znacząca dla losu zwierząt.
Decyzja o zakazie handlu psim mięsem będzie ratunkiem dla tysięcy psów. Sprzeciw ludzi z całego świata ma wpływ na wprowadzanie zakazów i nakazów poprawiających dobrostan zwierząt.
Sytuacja lisów w Polsce
W Polsce zwierzęciem najbliższym psu, który potrzebuje naszej wzmożonej pomocy, są lisy i jenoty. Zwierzęta te są w Polsce hodowane dla ich futera. Obecnie ok. 100 tys. zwierząt rocznie jest zabijanych w bezlitosny sposób: jedną elektrodę wkłada się zwierzęciu w pysk, a w drugą w otwór odbytowy. Pomóż nam walczyć o te zwierzęta podpisując apel do posłów o nowelizację Ustawy o Ochronie Zwierząt. 13 września pokażmy, że nie ma naszej zgody na dręczenie zwierząt w Polsce. Przyjdź na demonstrację i wyraź poparcie dla prawdziwej zmiany dla zwierząt.
Wielka Demonstracja – Gdzie ta dobra zmiana dla zwierząt
13 września (czwartek)
godz. 17, Warszawa, plac Trzech Krzyży