Oceniliśmy sieci piekarni i cukierni pod kątem wycofania jaj z chowu klatkowego. Na tej podstawie przygotowaliśmy Ranking Odpowiedzialnego Biznesu 2024. Które firmy najbardziej wpływają na poprawę dobrostanu kur niosek?
Dlaczego firmy wycofują jajka klatkowe?
Chów klatkowy jest najgorszy spośród wszystkich rodzajów chowu. Kury trzymane w klatkach nie mogą realizować podstawowych potrzeb. Żyją w ciągłym ścisku, bólu i stresie. Zdecydowana większość Polaków jest przeciwna temu okrucieństwu. Ponad 74% uważa, że hodowla klatkowa nie jest odpowiednia dla kur (Biostat 2024).
Coraz więcej firm w Polsce odpowiada na potrzeby konsumentów. Już 168 złożyło deklarację wycofania jaj klatkowych, a 42% z nich wypełniło zobowiązania. Trend wycofywania jaj „trójek” jest widoczny także wśród sieci piekarni i cukierni. Sprawdziliśmy, które z nich zrobiły największy postęp. Na tej podstawie przygotowaliśmy tegoroczny Ranking Odpowiedzialnego Biznesu.
Kryteria rankingu
Największą rolę odegrał udział jaj z chowu bezklatkowego w produkcji. Drugim kluczowym kryterium było regularne informowanie o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. Stałe raportowanie wprowadzanych zmian jest ważne dla konsumentów. Daje pewność, że złożone wobec nich i zwierząt obietnice są realizowane. Aż 74,2% Polaków uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych.
Piekarnie wolne od jajek klatkowych
Na podium stanęły piekarnie, które już teraz nie używają jaj klatkowych. Pierwsze miejsce zajęły Piekarnie Cukiernie Putka. Firma zrezygnowała z używania „trójek” w zeszłym roku. Zrobiła to dwa lata przed planowanym terminem! Ponadto, na bieżąco informowała o postępach w rezygnacji z jaj klatkowych.
Na drugim miejscu znalazł się Inter Europol S.A., do którego należą sklepy firmowe Piekarnia Szwajcarska, gdzie można kupić ich wypieki. Firma informuje, że nie stosuje jaj z chowu klatkowego już od 2020 roku. Aktualizacja 22.10.2024: Informacja na stronie Inter Europol S.A., że firma zrezygnowała z używania jaj klatkowych w 2020 roku okazała się nieaktualna. Firma informuje, że to: „od września 2024 w całej produkcji Inter Europol S.A. nie są wykorzystywane jaja klatkowe, zarówno całe, jak i przetworzone.”.
Trzecie miejsce zajęła Piekarnia Oskroba. Otrzymała tyle samo punktów, co Inter Europol. O ostatecznej kolejności zadecydowała data wdrożenia deklaracji wycofania jaj klatkowych.
Pozostałe wyniki rankingu
Reszta wyników prezentuje się następująco:
Piekarnia Grzybki w 2022 roku wyeliminowała całe jajka klatkowe ze swojej produkcji. Jednak nie mamy jeszcze informacji odnośnie wycofania jaj przetworzonych.Piekarnia Lubaszka w tym roku dokonała niewielkiego postępu w rezygnacji z jaj całych. Spółdzielnia Piekarsko-Ciastkarska w Warszawie nie przedstawiła konkretnych danych dotyczących ilości wykorzystywanych jaj klatkowych. Zapowiedziała jednak, że niedługo je wycofa. W ofercie śniadaniowej już używa wyłącznie jaj z hodowli alternatywnych.
Piekarnia Familijna i Cukiernia Sowa nie przedstawiły konkretnych danych na temat wycofania jaj klatkowych. Pozostajemy jednak z nimi w dialogu. Cukiernia Sowa zapewnia, że jest w procesie wycofywania jaj klatkowych i większość wykorzystywanych jaj pochodzi z chowu alternatywnego.
Piekarnia Pod Strzechą oraz Gorąco Polecam. Smaki z Piekarni od momentu wydania zobowiązania nie informowały o postępach. Nie odpowiadają też na próby kontaktu.
Decyzje tych firm mają wpływ na życie kur!
Od dziesięciu lat w Polsce zmniejsza się udział hodowli klatkowych w strukturze chowu kur niosek. W 2014 roku tylko 14% kur niosek żyło w systemach alternatywnych. Teraz ta liczba wynosi już 28,2%! To wszystko nie byłoby możliwe bez wsparcia społeczeństwa. Już ponad 70 000 osób podpisało deklarację niekupowania „trójek”. To dzięki głosowi konsumentów takich jak Ty firmy rezygnują z jajek klatkowych!