Ostatnie tygodnie są pełne intensywnej pracy oraz wielu sukcesów. Jesteśmy o włos od wprowadzenia tak oczekiwanego zakazu hodowli zwierząt futerkowych i zakończenia cierpienia milionów lisów i norek. Dzisiaj chcielibyśmy przedstawić Wam kolejny sukces dla zwierząt – firmy odzieżowe, które zdecydowały się głośno opowiedzieć przeciwko wykorzystywaniu futer zwierzęcych w modzie. Gotowi?
Zacznijmy od tego, czym jest program Sklepy Wolne od Futer.
Jako Otwarte Klatki jesteśmy częścią organizacji Fur Free Alliance, która prowadzi międzynarodowy program Fur Free Retailer. Program działa w ponad 25 krajach, w którym prowadzony jest przez wiodące organizacje. Kilka lat temu rozpoczęliśmy pracę nad Sklepami Wolnymi od Futer także w Polsce jako element naszych działań antyfutrzarskich. Kontaktujemy się z najpopularniejszymi polskimi firmami odzieżowymi i zachęcamy je do wydania deklaracji o zaprzestaniu wykorzystywania futer zwierzęcych.
Nowe firmy w programie! Oto one! ❤
W ciągu ostatniego miesiąca powitaliśmy w Sklepach Wolnych od Futer aż 3 nowe firmy, które nie chcą mieć nic wspólnego z futrami zwierzęcymi: Answear, Kazar oraz Naoko.
Dołączenie do programu jest wielkim krokiem w stronę etycznej mody. Każdego roku w Polsce zabija się ponad 10 milionów zwierząt futerkowych, których futro ma być wykorzystane na potrzeby mody. Dołączenie do programu oznacza, że w asortymencie tych firm nie spotkamy już futer zwierzęcych.
– Chcemy zmienić los zwierząt, stworzyć świat wolny od ich cierpienia – komentuje przedstawicielka firmy Kazar.
Decyzja firm o przyłączeniu się do programu jest w zgodzie nie tylko z dążeniem do ograniczenia cierpienia zwierząt, lecz także z przekonaniami konsumentów. Według badań przeprowadzonych przez Biostat we wrześniu 2019 roku aż 73% Polek i Polaków uważa, że hodowanie i zabijanie zwierząt dla ich futer jest niedopuszczalne.
– Staramy się, aby Answear.com był marką jak najbardziej przyjazną środowisku – komentuje Katarzyna Kaczmarczyk, Marketing Manager Answear.com. – Wiemy, że kolejne, nawet niewielkie kroki w tym kierunku w dłuższym czasie przyniosą znaczącą zmianę. Oprócz wdrażania kolekcji produktów z materiałów eko–friendly, deklarujemy, że nie będziemy oferować odzieży wyprodukowanej z futra – chcielibyśmy, aby moda nie wiązała się z niepotrzebnym cierpieniem, zarówno z szacunku do zwierząt, jak i środowiska naturalnego – zaznacza. – Wdrożyliśmy też projekt Wear&Share, aby podążając za trendem re-use, jednocześnie umożliwić nadanie ubraniom drugiego życia, a ze środków zgromadzonych z akcji sadzić drzewa, tym samym poprawiając jakość powietrza.
Sklepy, w których nie spotkacie futer.
Do programu dołączyło już ponad 1400 firm z całego świata! Najpopularniejsze i szeroko znane domy mody, jak Chanel, Versace czy Gucci, już dawno dostrzegli nieprawidłowości w funkcjonowaniu ferm futrzarskich i zaniechali wykorzystywania futer w swoich kolekcjach.
W Polsce natomiast do Sklepów Wolnych od Futer dołączyło ponad 100 firm odzieżowych, w tym również takie, które cieszą się dużą popularnością, jak Vistula, MISBHV czy LPP (Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay). Na międzynarodowej lub polskiej stronie programu znajdziesz listę wszystkich firm odzieżowych, które zdecydowały się oficjalnie zrezygnować z futer.
Mamy nadzieję, że lista polskich sklepów fur-free będzie się stale powiększać, a futra już niedługo przejdą do historii. Czy moda przyszłości będzie wolna od cierpienia zwierząt? Wierzymy, że tak!