“Wiele doświadczeń na zwierzętach nie przekłada się na zastosowanie w medycynie. Trzeba je ograniczyć. Co czwarte doświadczenie dotyczy zaburzeń nerwowych i psychicznych u człowieka. Czy mysz ma ludzką psychikę?” – pyta, w wywiadzie udzielonym dla Gazety Wyborczej, Anna Gdula, lekarka, etyczka, wiceprzewodnicząca lokalnej komisji etycznej ds. doświadczeń przy Uniwersytecie Warmińsko – Mazurskim.
Wypowiedź ta ma duże znaczenie w kontekście przygotowanego przez Ministerstwo Nauki projektu ustawy o ochronie zwierząt wykorzystywanych do nauki i edukacji. Tytuł brzmi ironicznie, bo planowana ustawa pogarsza ochronę zwierząt w stosunku do dzisiejszej ustawy, która skromnie nazywa się ustawą o doświadczeniach na zwierzętach. Przepisy przygotowanego projektu nie tylko nie realizują dyrektywy UE w wystarczającym stopniu, ale znacząco obniżają standardy ochrony zwierząt doświadczalnych w stosunku do tego, co obowiązuje w obecnej polskiej ustawie.
Przygotowany projekt dopuszcza m.in.:
- możliwość prowadzenia eksperymentów na zwierzętach w szkołach ponadgimnazjalnych,
- możliwość prowadzenia doświadczeń na ZWIERZĘTACH BEZDOMNYCH, dzikich, naczelnych
- na podstawie pozytywnej decyzji komisji etycznej,
- możliwość wykonywania zabiegów uniemożliwiających zwierzętom poddawanym doświadczeniom wydawania głosu w czasie bolesnych procedur doświadczalnych,
- możliwość ponownego wykonania eksperymentu na dotkliwie skrzywdzonych zwierzętach.
Na wadliwość projektu wskazują również m.in.:
- brak gwarancji udziału organizacji społecznych w komisjach etycznych,
- brak możliwości odwołania się od decyzji Komisji Etycznej zezwalającej na testy,
- brak dodatkowych procedur ograniczających wydawanie pozwoleń na używanie zwierząt bezdomnych,
- brak zakazu stosowania procedur o najwyższym stopniu inwazyjności.
Silny sprzeciw społeczny przeciwko wprowadzeniu wadliwej ustawy i zainteresowanie tematem mediów spowodowały, że planowane pierwotnie na 5-go listopada posiedzenie połączonych komisji rolnictwa i nauki przełożono na 26-go listopada.
Na 26-go listopada przesunięta została również manifestacja przeciwko projektowi ustawy o ochronie zwierząt doświadczalnych. Do zablokowania wadliwego projektu ustawy potrzebna jest teraz pełna mobilizacja i pokazanie społecznej niezgody na zadawanie niepotrzebnego bólu i cierpienia żywym istotom.
Manifestacja odbędzie się w Warszawie przed gmachem Sejmu dnia 26 listopada 2014r. Zbiórka pod Sejmem o godzinie 12:00.
Wydarzenie znajdziesz na fejsbuku:
https://www.facebook.com/events/329446627226752/?ref=22
Swój sprzeciw możesz wyrazić również podpisując tę petycję w sprawie ustawy o tzw. zwierzętach doświadczalnych.
Joanna Sumińska
07.11.2014