Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, jak wygląda produkcja mleka, które możesz znaleźć na półkach w każdym sklepie spożywczym? Czy życie krów wygląda tak samo sielsko, jak jest to przedstawione w reklamach? Jak się zabija krowy w rzeźni, gdy przestaną już dawać wystarczająco dużo mleka? Niestety los tych zwierząt nie jest tak kolorowy, jak wielu z nas mogłoby się wydawać.
Jak wygląda produkcja mleka?
Krowa osiąga dojrzałość płciową mając od 1,5 roku do 2 lat. Po tym czasie zostaje poddana inseminacji, czyli zostaje sztucznie zapłodniona. Ciąża krowy, tak samo jak u człowieka, trwa 9 miesięcy. W tym czasie gruczoły mleczne zaczynają produkcję mleka. Przez pierwsze dni po porodzie krowa produkuje tzw. siarę, czyli mleko bogate w składniki odżywcze, mineralne i przeciwciała. Nie nadaje się ona jednak do konsumpcji przez ludzi, dlatego podczas jej wytwarzania nie doi się krów przemysłowo. Takie mleko jest jednak niezwykle ważne w początkowych dniach życia cielaka, ponieważ warunkuje jego odporność.
Co dzieje się z krową po wycieleniu?
Aby zwiększyć wydajność produkcji mleka, krowa zostaje zapłodniona ponownie już po 90 dniach od porodu. Wówczas, nawet będąc w ciąży, daje mleko i wciąż jest dojona. Około 7. miesiąca krowa zostaje „zasuszona”, czyli przestaje być dojona, aby przez kilka tygodni nabrać siły do następnego porodu.
Wydajność krów
Według przewidywań na rok 2021, mimo spadku pogłowia krów mlecznych, wzrośnie średnia wydajność, która wyniesie 6540 litrów na jedną krowę. Co daje 14,5 mld litrów mleka wyprodukowanego w samej Polsce!
Ile żyje krowa?
Krowa żyjąca w naturze osiąga wiek nawet 20 lat. Jednak krowa, która żyje w okrutnych realiach hodowli przemysłowej, gdzie jest wykorzystywana do rodzenia i produkowania ogromnej ilości mleka, dożywa ok. 4-5 lat. W takim wieku – pod wpływem zmęczenia, urazów czy łatwiejszej podatności na choroby – jej wydajność spada, przez co w oczach hodowcy nie jest już potrzebna. Wówczas zostaje najczęściej zabita na karmę dla zwierząt.
A co z cielakami?
Cielak zostaje odebrany matce zazwyczaj już pierwszego dnia. Taka metoda ma na celu zmniejszenie ryzyka wykształcenia się więzi pomiędzy matką a dzieckiem. Oddzielone jałówki czeka taki sam los, jaki spotkał ich mamę, czyli zostaną wykorzystane do produkcji nienaturalnie ogromnej ilości mleka. Natomiast męskie potomstwo zostanie zabite po kilku miesiącach na cielęcinę.
Pij mleko, będziesz wielki – ale czy na pewno?
W dzieciństwie niejednokrotnie powtarzano nam, że mleko jest niezbędnym elementem naszej diety, ponieważ dostarcza wapń i gwarantuje mocne kości. Jest to jednak nieprawda, ponieważ wchłanialność wapnia z mleka krowiego wynosi niewiele ponad 30%, a na przykład z brokułów wynosi ponad 60%. Za twarde kości odpowiada natomiast podaż wapnia oraz witamin D i K, które nie są bezpośrednio związane z piciem krowiego mleka. Równie często wpajano nam, że „krowy muszą być dojone”, albo że „krowy dają mleko same z siebie”, które też są błędnymi przekonaniami. Krowa – jak każdy inny ssak – wytwarza mleko jedynie tuż przed porodem i po nim, aby wykarmić swoje młode.
Źródła:
https://krytykapolityczna.pl/kraj/gawlik-skad-sie-bierze-mleko/
https://krytykapolityczna.pl/kraj/ofiary-przemyslu-mlecznego/
https://www.agropolska.pl/produkcja-zwierzeca/bydlo/rynek-mleka-w-2021-roku-eksperci-prognozuja-zmiany , 1544.html
https://www.otwarteklatki.pl/blog/ile-warta-jest-szklanka-mleka