To już czwarta edycja raportu o zmianach w branży spożywczej i na rynku jajecznym. Można w nim przeczytać między innymi o tym, jakie Polacy mają zdanie o hodowli klatkowej, jaki jest postęp we wdrażaniu deklaracji o wycofaniu jaj “trójek” przez sieci handlowe oraz co o tych zmianach sądzą producenci.

Sieci handlowe i producenci żywności jako liderzy zmian 

W 2021 roku ponad 140 firm działających w Polsce podjęło oficjalne zobowiązanie do rezygnacji z jaj pochodzenia klatkowego najpóźniej do 2025 roku. Wśród tych firm jest 51 producentów żywności, 29 sieci handlowych, 43 restauracje, kawiarnie i firmy cateringowe oraz 18 hoteli i sieci hotelarskich. Warto dodać, że ze sprzedaży świeżych jaj “trójek” zrezygnowały już takie sieci jak Biedronka, Makro, Netto, Kaufland oraz Żabka. 

Problemy związane z chowem klatkowym są także zauważane przez społeczeństwo 

Według danych Centrum Badawczo-Rozwojowego Biostat z lutego 2022 roku, aż 81% Polaków jest zdania, że hodowla klatkowa nie zapewnia kurom odpowiednich warunków do życia, a 78,5% ankietowanych przyznało, że warunki hodowli kur są dla nich istotne. Ponadto według badań Biostat, aż 75,2% ankietowanych uznało, że jest w stanie zapłacić więcej za jajka lub produkty zawierające jajka pochodzące z ferm zapewniających kurom lepsze warunki.

Zmiany w polskiej produkcji jaj

Struktura systemu hodowli kur ulega stopniowym zmianom i chociaż chów klatkowy nadal jest dominujący, to nie rozwija się w tak szybkim tempie jak alternatywne metody hodowli.

Od 2014 roku zauważalny jest znaczny wzrost liczby kur niosek hodowanych w systemie ekologicznym, wolnowybiegowym i ściółkowym, a w lutym 2022 roku udział hodowli klatkowej w strukturze hodowli spadł poniżej 77%.

Warto dodać, iż zmiany w tym zakresie zachodzą na całym świecie, a w skali europejskiej są szczególnie widoczne. W roku 2021 liczba kur hodowanych w systemach klatkowych w Unii Europejskiej stanowiła 45,5%, co sprowadza hodowlę klatkową do mniej niż połowy przypadków.

Jakie przeszkody napotykają firmy w procesie rezygnacji z jaj “trójek”?

W okresie od listopada 2021 do stycznia 2022 roku Otwarte Klatki przeprowadziły czwartą edycję corocznego badania wśród firm, które ogłosiły decyzję o wycofaniu jaj klatkowych i są w trakcie jej wdrażania. Firmy biorące udział w badaniu wskazały na pewne problemy będące przeszkodą w tym procesie. Wśród głównych przeszkód znalazły się:

  • niższa dostępność i wyższa cena jaj z hodowli alternatywnych
  • powolne tempo zmian w produkcji czy inwestycji w hodowle bezklatkowe
  • ogólny wzrost cen na rynku spowodowany sytuacją gospodarczą kraju i trwającą pandemią 

Część sieci handlowych biorących udział w badaniu wskazała także na potrzebę dalszego informowania społeczeństwa o warunkach hodowli kur i różnicach pomiędzy nimi.

Perspektywa Polskich producentów jaj

Punkt widzenia producentów jest dla nas bardzo ważny, ponieważ pełnią oni szczególną rolę w transformacji polskiej hodowli na bezklatkową. Przeprowadziliśmy wywiad z Adrianem Wyrwińskim — Prezesem Zarządu firmy Aktiw sp. z o.o. W rozmowie podkreślił on, że od lat, jako prezes, promuje hodowlę alternatywną, a już na początku 2023 roku firma Aktiw sp. z o.o. będzie producentem wyłączne jaj z chowu alternatywnego.

Fot. Andrew Skowron

Przyszłość chowu klatkowego i zmiany legislacyjne

Działania w kierunku całkowitego zakończenia hodowli klatkowej drogą prawną prowadzone są na całym świecie; przoduje w nich jednak Europa i Stany Zjednoczone. Jeśli chodzi o kraje, które całkowicie zakazały już produkcji jaj “trójek”, są to m.in. Szwajcaria czy Austria oraz kraje, które planują wprowadzenie takiego zakazu w najbliższym czasie, jak Niemcy czy Czechy.

W czerwcu 2021 roku Komisja Europejska przyjęła rezolucję w sprawie Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „Koniec Epoki Klatkowej”, której celem jest wprowadzenie całkowitego zakazu stosowania klatek w hodowli zwierząt gospodarskich na terenie całej UE, w tym klatek dla kur niosek. Efektem rezolucji jest potencjalny zakaz stosowania klatek w Unii Europejskiej z odpowiednim okresem przejściowym, mający wejść w życie w 2027 roku, co może jednocześnie pomóc zakończyć epokę klatkową.