Sainsbury’s, jedna z największych brytyjskich sieci handlowych, ogłosiła, że od kwietnia 2020 roku ze sprzedaży zostaną wycofane wszystkie jajka z chowu klatkowego i ściółkowego.

Uratowana kura nioska. Fot. Andrew Skowron
Deklaracja wycofania jaj trójek została złożona przez wiele dużych światowych sieci handlowych, takich jak Tesco, Lidl i Aldi. Coraz więcej firm postanawia do nich dołączyć i podjąć działania w stronę poprawy dobrobytu zwierząt. Sainsbury’s poszło jednak o krok dalej. Wszystkie jajka w ich ofercie, zarówno w sklepach detalicznych, jak i internetowych, zostaną zastąpione jajami z wolnego wybiegu. Oznacza to, że sieć jako pierwsza w Wielkiej Brytanii będzie sprzedawać wyłącznie jajka jedynki.
Dlaczego to ważne?
Hodowla klatkowa to koszmar dla kur. Żyją w ciasnych klatkach, na przestrzeni niewiele większej od kartki A4. Nie mają możliwości praktykowania swoich naturalnych zachowań, co sprawia, że są nieustannie zestresowane i przerażone. Wiele z nich umiera z wycieńczenia czy wydziobuje sobie wzajemnie pióra. Chów ściółkowy zapewnia nioskom lepsze warunki, co z punktu widzenia kur jest bardzo istotną różnicą. Chów wolnowybiegowy jest kolejnym krokiem ku poprawie ich dobrostanu, ponieważ zapewnia im m. in. możliwość przebywania na świeżym powietrzu.

Uratowana kura nioska. Fot. Andrew Skowron
Ilość jaj sprzedawanych dziennie przez Sainsbury’s wynosi 2,2 mln. Rocznie daje to 800 mln jaj. Zamiana wszystkich z nich na jaja od kur nieprzetrzymywanych w nieodpowiednich warunkach z pewnością przyczyni się do poprawy ich losu. Już teraz możemy zaobserwować spadek popytu na jaja trójki i dwójki. Według danych Kantar Worldpanel w 2018 roku w Wielkiej Brytanii odnotowano wzrost sprzedaży jaj z wolnego wybiegu aż o 12% i równoczesny spadek sprzedaży pozostałych jaj.
Co dalej?
Deklaracja Sainsbury’s daje świetny przykład innym firmom oraz pomaga nagłaśniać problem wykorzystywania zwierząt. Wprowadzenie jej w życie wymaga kilku lat, biorąc pod uwagę umowy handlowe i zobowiązania wobec dostawców. Jeżeli chcesz wesprzeć sieć i pomóc nam przekonać więcej firm do rezygnacji z jaj trójek, podpisz deklarację kampanii „Jak one to znoszą” i pokaż, że nie wspierasz okrutnego traktowania zwierząt: https://jakonetoznosza.pl/