Badania pokazują, że Polacy są świadomi, jak okrutna jest hodowla klatkowa i coraz częściej unikają kupowania jaj z tego rodzaju chowu. Nic dziwnego, że wiele firm odpowiada na oczekiwania konsumentów i wycofuje te jajka z użycia. Ponadto, sieci sklepów deklarują zmniejszający się udział sprzedaży jaj klatkowych.
Polacy są przeciwni hodowli klatkowej kur
Z badań opinii społecznej wynika, że 74,4% Polaków uważa, że hodowla klatkowa nie zapewnia kurom odpowiednich warunków do życia. Ponadto, 68,5% ankietowanych podaje, że warunki chowu mają dla nich znaczenie podczas zakupu jaj (Biostat 2024). Dodatkowo, już ponad 66 000 osób podpisało dostępną tutaj deklarację nie kupowania jajek z chowu klatkowego. Społeczeństwo jest coraz bardziej świadome, jak szkodliwy dla kur jest chów klatkowy. Dostrzegają to producenci i sprzedawcy, którzy coraz częściej decydują się zrezygnować z jaj „trójek”.
Sieci sklepów wycofują jajka klatkowe
Już ponad 160 firm w Polsce podpisało deklarację wycofania jaj klatkowych, a prawie 40% z nich wdrożyło te zobowiązania w życie. Deklaracje dotyczą wszystkich postaci jaj – zarówno świeżych, jak i tych w formie przetworzonej i będących składnikiem produktów gotowych.
Między innymi Makro, Netto i Frisco.pl nie sprzedają już świeżych jaj „trójek”. Biedronka poza wycofaniem całych jaj klatkowych, posiada także produkty marki własnej, z których również wycofała jaja z tego rodzaju chowu. Dodatkowo, sieci sklepów będące w trakcie wycofywania jaj klatkowych deklarują zmniejszający się udział sprzedaży tych jaj. Carrefour Polska w raporcie Wycofanie jaj z chowu klatkowego 2022 zadeklarował zmniejszenie ilości sprzedaży całych jaj „trójek” o 8,3%. Podobny spadek odnotowały również między innymi Stokrotka i POLOmarket.
„Trójki” wycofują także inne branże
Nie tylko sieci sklepów rezygnują z jaj klatkowych. Wielu producentów żywności także nie używa ich już w swoich wyrobach. Te firmy to między innymi Mars, Danone, Lubella i Develey Polska. Zmian dokonuje także branża HoReCa. Airport Hotel Okęcie i Hotel HP Park Poznań (B&D Hotels), Salad Story, New York Pizza Department – między innymi te firmy nie używają już jaj klatkowych.
Firmy przechodzą najczęściej na jajka z chowu ściółkowego, w którym kury przebywają cały czas w zamkniętym pomieszczeniu, ale mogą swobodnie się poruszać. Część przechodzi jednak na wolny wybieg lub chów ekologiczny, w których kury mają dostęp do wybiegu na świeżym powietrzu. Z tych systemów najlepsze dla dobrostanu kur niosek są dwa ostatnie, jednak warunki chowu ściółkowego także są lepsze od klatkowego. Zdarzają się także firmy, które decydują się pójść jeszcze o krok dalej i rezygnują z używania jakichkolwiek jajek. Tak zrobił np. producent pralin i czekoladek Mieszko.
Każda firma, która wycofuje „trójki” robi krok w stronę poprawy dobrostanu kur niosek. Już ponad 28% kur niosek w Polsce jest utrzymywana w systemach alternatywnych (Dane Głównego Inspektoratu Weterynarii z lutego 2024). To dzięki Waszemu wsparciu jesteśmy w stanie pokazywać firmom, że Polacy nie zgadzają się na chów klatkowy. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/aś, zadeklaruj nie kupowanie jaj klatkowych.