Do grona firm, którym los kurczaków hodowanych na mięso nie jest obojętny dołącza Frisco.pl – jako pierwszy polski sklep podpisało się pod porozumieniem ws. dobrostanu kurcząt brojlerów (European Chicken Commitment).
Tym samym Frisco.pl zobowiązało się wymagać od dostawców poprawy warunków hodowanych kurcząt jeszcze przed końcem 2026 roku.

Kury uratowane z fermy przemysłowej. Fot. Andrew Skowron

Kury uratowane z fermy przemysłowej. Fot. Andrew Skowron 

Przełom i wzorowa postawa firmy

Frisco.pl już po raz drugi robi coś dobrego dla zwierząt wyprzedzając inne firmy z branży – w styczniu 2019 roku informowaliśmy, że Frisco.pl wycofało już ze sprzedaży jaja z chowu klatkowego – na długo przed planowanym terminem! Podczas gdy inne sklepy wciąż mają jajka „trójki” na półkach, we Frisco.pl już ich nie znajdziemy.
Teraz zarząd Frisco.pl zdecydował o zobowiązaniu się do poprawienia warunków hodowli kurczaków brojlerów, czyli tych hodowanych na mięso. W dodatku, w opublikowanym oświadczeniu wyraźnie podkreślono, że firma nie ma zamiaru czekać do 2026 roku aż zrobią to inni, a wprowadzić zmiany tak szybko jak to możliwe.
Dzięki decyzji o podpisaniu European Chicken Commitment tysiące ptaków będą miały zapewnione m.in.:

  • poprawę jakości powietrza
  • dostęp do światła dziennego
  • metodę uboju niesprawiającą zbędnego bólu
  • odejście od stosowania klatek i systemów wielopoziomowych
  • zmniejszenie gęstości hodowlanej

Porozumienie zobowiązuje także do zaprzestania wykorzystywania ras kurczaków szybko rosnących.

Dlaczego walka o polepszenie warunków hodowli kurczaków jest tak ważna?

Miliardy brojlerów – rasy stworzonej sztucznie przez człowieka –  żyją życiem krótkim, lecz pełnym bólu i cierpienia. Przez modyfikacje genetyczne rosną w nienaturalnie szybkim tempie, co prowadzi do licznych złamań kości oraz chorób serca. Powszechnym jest, że z powodu przyrostu masy ptaki nie są w stanie utrzymać się na własnych nogach. Przetrzymywane są w niewyobrażalnej ciasnocie – tysiące kurczaków upchanych jest w wielkich hangarach bez możliwości swobodnego poruszania się. 
Polepszenie warunków hodowli zaoszczędzi im niepotrzebnego, całkowicie zbędnego cierpienia.

Słuszny wybór

Z radością patrzymy na kolejne firmy podpisujące porozumienie. Do tej pory podobne zapewnienia złożyli m.in. giganci branży żywieniowej tacy jak KFC, Unilever, Danone i Nestlé, sieci Marks & Spencer i IKEA, czy międzynarodowe korporacje cateringowe Sodexo, Compass Group, Elior Group i Procuratio i hotele – grupa Accor i Orbis. 
Swoją deklaracją Frisco.pl dołączyło do grona międzynarodowych firm, które nie pozostają obojętne na cierpienie kurczaków brojlerów. Dodatkowo jeszcze raz pokazało, że dbają nie tylko o najwyższą jakość sprzedawanych produktów, lecz także biorą pod uwagę sytuację zwierząt. Liczymy na kolejne polskie sklepy, które biorąc przykład z Frisco.pl, podążą w kierunku lepszego życia kurcząt.